Atak na Kościół jako wstęp do wystąpienia Tuska na UW. Nie przeszkadzało to ani Tuskowi, ani obecnemu ks. Sowie [VIDEO]

Leszek Jażdżewski. / foto: Prt Sc Twitter
Leszek Jażdżewski. / foto: Prt Sc Twitter
REKLAMA

„DoRzeczy” nazwało nawet to, co działo się przed wykładem Donalda Tuska „antyklerykalnym „supportem””. Chodziło o „wstęp” szefa „Liberte”, organizatora spotkania – Leszka Jażdżewskiego.

Jego wystąpienie było właściwie w całości poświęcone krytyce Kościoła katolickiego. Jażdżewski snuł wizję Kościoła jako instytucji, która odbiera Polakom wolność. „Kto w Kościele szuka strawy duchowej, wyjdzie z niego głodny – mówił dziennikarz. I dodawał: – „Kościół opętany walką o władzę stracił moralny mandat”.

REKLAMA

Na sali obecny był także ks. Kazimierz Sowa. Być może dlatego pojawiło sięw internecie pytanie – dlaczego ten kapłan w tak ważne katolickie święto opuścił swoich wiernych z parafii św. Floriana w Krakowie? Wolał antykościelne „rekolekcje” Jażdżewskiego?

REKLAMA