Kuriozalne oświadczenie Cimoszewicza ws. potrącenia staruszki. „Informacja o wykryciu u mnie choroby nowotworowej mogła mieć wpływ na moje samopoczucie”

Włodzimierz Cimoszewicz/Fot. PAP/Leszek Szymański
Włodzimierz Cimoszewicz/Fot. PAP/Leszek Szymański
REKLAMA

Do zdarzenia doszło rano 4 maja w Hajnówce. Były premier potrącił na oznakowanym przejściu dla pieszych 70-letnią rowerzystkę swoim VW Passatem. Kobieta została przebadana w szpitalu i jest już w domu. Włodzimierz Cimoszewicz wydał oświadczenie w tej sprawie opublikowane przez Onet.pl.

„W dniu dzisiejszym 4 maja w godzinach porannych doszło w Hajnówce do przykrego zdarzenia z moim udziałem. Kierując samochodem potrąciłem przejeżdżającą przez przejście dla pieszych rowerzystkę. Na szczęście dzięki mojej niewielkiej prędkości, około 30 km/h, poszkodowana Pani odniosła niegroźne obrażenia. Udzieliłem jej natychmiastowej pomocy i po przekonaniu o konieczności poddania się badaniu lekarskiemu została ona odwieziona do szpitala. W tej chwili znajduje się w domu” – relacjonował polityk.

REKLAMA

„Wyrażam ubolewanie z powodu tego zdarzenia i szczególne współczucie poszkodowanej.

Jest mi bardzo przykro z powodu tego niefortunnego wydarzenia w dnu jej urodzin. Pewnym usprawiedliwieniem był fakt jazdy pod słońce.

Nie wykluczam również, ze bolesna dla mnie informacja sprzed dwóch dni o wykryciu u mnie choroby nowotworowej mogła mieć wpływ na moje samopoczucie” – przyznał były premier.

Przypomnijmy, że Włodzimierz Cimoszewicz jest „jedynką” warszawskiej listy Koalicji Europejskiej w wyborach do Parlamentu Europejskiego.

Źródło: onet.pl

REKLAMA