Będzie kontrola antysemityzmu w Polsce. Przybywa specjalny wysłannik rządu USA. Czaputowicz ma okazję wysłać swojego tropiciela do Ameryki

Elan Carr, wysłannik Departamentu Stanu ma tropić w Polsce antysemityzm. Minister Jacek Czaputowicz. Źródło: Wikipedia. PAP/Paweł Supernak
Elan Carr, wysłannik Departamentu Stanu ma tropić w Polsce antysemityzm. Minister Jacek Czaputowicz. Źródło: Wikipedia. PAP/Paweł Supernak
REKLAMA

Do Polski przyjeżdża specjalny wysłannik amerykańskiego Departamentu Stanu. Jego zadaniem jest walka z antysemityzmem. Dla Morawieckiego będzie to wyjątkowa okazja, by oznajmić, że Polska nie wypłaci żadnych odszkodowań za pozostawione bez spadku mienie swych obywateli. Czaputowicz zaś, że wysyła do USA własnego pełnomocnika, by tropił antysemityzm w Ameryce. 

Elan Carr, który został specjalnym wysłannikiem Departamentu Stanu przyjechał do Polski wraz z amerykańską delegacją, która wzięła udział w Marszu Żywych w Auschwitz. Potem wyjechał na Ukrainę. Jego zadaniem jest monitorowanie antysemityzmu i walka z nim. We worek 7 maja znów pojawi się w Polsce.

REKLAMA

Carr, który ma u nas walczyć z antysemityzmem był prokuratorem w Los Angeles specjalizującym się w walce z gangami, a później m.in w ściganiu sprawców przemocy domowej i aktów pedofilii. 5 lutego sekretarz Stanu powołał go na stanowisko Specjalnego Pełnomocnika do spraw Monitorowania i Walki z Antysemityzmem (Special Envoy for Monitoring and Combating Anti-Semitism).

Kaczyński i Morawiecki będą mieli wyjątkowa okazję, by przekazać mu, iż Polska nie zamierza wypłacać żadnym żydowskim organizacjom żadnych odszkodowań za bezspadkowe mienie po polskich obywatelach zamordowanych przez Niemców. w czasie II Wojny Światowej.

Premier i prezes PiS będą mogli oświecić amerykańskiego wysłannika, że Polska nie stosuje kryteriów rasowych i nie dzieliła, ani nie dzieli swych obywateli ze względu na pochodzenie etniczne, czy wyznawaną religię i nie ma najmniejszego powodu, by jakieś zagraniczne organizacje mogły mieć jakiekolwiek roszczenia do mienia polskich obywateli.

Minister Czaputowicz zaś będzie miał okazję poinformować, że wysyła do Stanów Zjednoczonych swego własnego pełnomocnika ds walki z antysemityzmem. Może też zażądać wyjaśnień w sprawie ostatnich antysemickich publikacji w dzienniku „New York Times”.

Wysłannik powinien wytłumaczyć się również z tragicznych zdarzeń jak strzelanina w synagodze Chabad-Lubawicz w kalifornijskim mieście Poway, podczas której zginęła 1 osoba, a 4 zostały ranne. Amerykański wysłannik i ambasador Mosbacher powinni też wytłumaczyć się z zamachu na synagogę w Pittsburghu, kiedy to w październiku 2018 roku zginęło 11 osób. Mosbacher i wysłannik Departamentu Stanu powinni też tłumaczyć się z narastającego w Stanach Zjednoczonych antysemityzmu.

Oczywiście ani Morawiecki, ani Kaczyński i Czaputowicz niczego o czym piszemy nie zrobią.

REKLAMA