Ale komedia! Komisariat policji ewakuowany z powodu inwazji pcheł. „Warunki pracy stały się nieznośne”

Michel Galabru Gendarme i Louis de Funès. Foto: Filmweb
Michel Galabru Gendarme i Louis de Funès. Foto: Filmweb
REKLAMA

Policjanci we Francji jak się okazuje mają problemy nie tylko z „żółtymi kamizelkami”, hordą imigrantów z Afryki, ale również z… pchłami. W Paryżu z tego powodu doszło do ewakuowania wszystkich pracowników z posterunku policji. Jak pisze prasa panujące w tej jednostce warunki pracy były „nie do zniesienia”.

To nie żarty – we Francji z powodu inwazji pcheł zamknięto posterunek policji.

REKLAMA

„Posterunek policji zamknięty do odwołania!” – taka kartka wisi na drzwiach komisariatu w północno-wschodnim Paryżu.

Z insektami posterunek walczył już ponoć od trzech tygodni, jednak wszystkie próby zwalczenia pcheł spełzły na niczym. Co gorsza, pcheł wciąż przybywało.

Jak podaje „The Guardian”, funkcjonariusze policji musieli skonsultować się z lekarzami. W niektórych przypadkach „przenieśli pchły do własnych domów”.

Aby zwalczyć inwazję pcheł trzeba użyć substancji chemicznych, komisariat nie będzie więc działał przynajmniej przez kilka dni.

Źródło: The Guardian

REKLAMA