Według informacji tvp.info, w szeregach PO panuje popłoch po piątkowym wystąpieniu Donalda Tuska. Wśród polityków Platformy prawie pewne jest to, że były premier planuje utworzenie nowej partii. Grzegorz Schetyna musi być załamany.
Przypomnijmy, że parę dni temu odbyło się wystąpienie Donalda Tuska na UW, gdzie były premier mówił m. in. o sytuacji politycznej w Polsce i przestrzeganiu konstytucji. Oczywiście dostało się również partii rządzącej.
„Nie może być tak, że władza raz do roku obchodzi święto konstytucji, a na co dzień konstytucję obchodzi” – powiedział ulubieniec Angeli Merkel.
Portal TVP Info przekonuje, że w szeregach PO zapanował „popłoch” związany ze stowarzyszeniem „Wspólny Plan”, które zostało zarejestrowane w połowie marca.
„Tusk czeka na słaby wynik Schetyny w wyborach do PE, żeby na fali powyborczych rozliczeń zebrać lojalnych polityków i obozowi opozycji zaproponować „nowe otwarcie” przed wyborami parlamentarnymi” – zdradza informator z wysokich kręgów PO.
„Bez własnego ugrupowania nie będzie miał tego, na czym mu najbardziej zależy, czyli kontroli nad lokalnymi strukturami i listami wyborczymi. On to musi Schetynie odebrać” – dodaje informator.
Źródło: TVP Info
