Pilne! Alarmy bombowe podczas egzaminów maturalnych w całej Polsce. Ziemkiewicz: „Wygląda to na «nową formę protestu»”

Obrazek ilustracyjny. Źródło: pixabay
Obrazek ilustracyjny. Źródło: pixabay
REKLAMA

Dziś o godz. 9.00 rozpoczął się egzamin maturalny z języka polskiego. Z wielu źródeł napływają informacje o alarmach bombowych w szkołach, w których odbywają się matury.

Jak podaje „Super Express”, zaczęło się od Mazowsza. Alarm wszczęto m.in. w Nowym Dworze Mazowieckim, Płońsku, Mławie i w okolicach Warszawy.

REKLAMA

W Zespole Szkół Technicznych w Rybniku maturzystów ewakuowano, ponieważ służby dostały informacje o rzekomym podłożeniu bomby. Podobne zgłoszenie, dotyczące dwóch placówek, otrzymali strażacy z Legnicy.

Niepokojące informacje napłynęły także z Zespołu Szkół Mechaniczno-Elektrycznych przy ul. Szujskiego w Tarnowie. Ewakuowano około pięciuset uczniów, po tym jak ktoś telefonicznie zawiadomił o podłożeniu ładunku wybuchowego.

Podobna informacja dotarła drogą mailową do II LO w Końskich oraz Centrum Kształcenia Ustawicznego w Ostrowcu Świętokrzyskim i Zespołu Szkół Ogólnokształcących Mistrzostwa Sportowego. Alarm bombowy ogłoszono także w ZDZ w Kielcach.

Egzamin maturalny z powodu alarmu został przerwany w Świętochłowicach. Uczniów ewakuowano.

Więcej szczęścia mieli maturzyści z Zespołu Szkół w Pajęcznie. Po zbadaniu sytuacji przez Straż Pożarną i Policję, około godz. 9.05, uczniowie i nauczyciele wrócili do budynku.

Pomimo zgłoszenia o bombie, nie została ewakuowana młodzież z Powiatowego Zespołu Szkół nr 2 „Hipolit” w Rumi. Straż pożarna i Policja sprawdzają budynek, a uczniowie piszą maturę.

Zgłoszenia o podłożeniu ładunków wybuchowych wpłynęły także do warszawskich szkół. Maile o bombie skonstruowanej przez ucznia dotarły do Liceum Batorego, Liceum Jose Marti, Liceum Czarnieckiego, a także do dwóch zespołów szkół zawodowych – przy ul. Saskiej (Technikum Chemiczne) oraz do Zespołu Szkół Samochodowych i Licealnych nr 3 przy ul. Włościańskiej.

O alarmach informują także słuchacze Radia ZET i lokalne portale. Dotyczy to m.in. placówki w Żninie. Radio Kraków podało, że podobna sytuacja miała miejsce w kilku krakowskich szkołach, w Piotrkowie Trybunalskim, czy Kolbuszowej.

Docierają także informacje o rzekomych bombach w co najmniej trzech miastach w woj. opolskim – podało TVP3 Opole.

 

Nietypową sytuację skomentował na Twitterze Rafał Ziemkiewicz.

„Fala fałszywych alarmów o podłożeniu w szkole bomby, uniemożliwiających przeprowadzenie egzaminów maturalnych. Wygląda to na «nową formę protestu» jakiegoś radykalnego odłamu strajkujących” – twierdzi publicysta.

Źródła: se.pl/radiozet.pl/Twitter

REKLAMA