
Większość mediów przedstawiała ich jako bohaterów ratujących ruiny katedry przed zawaleniem, niestety, okazuje się, że strażacy biorący udział w akcji gaśniczej Notre Dame zdecydowanie nie należeli do świętych. 20-letnia turystka ze Skandynawii oskarżyła ich o zbiorowy gwałt.
Według informacji przedstawianych przez Super Express, kobieta przebywała w Paryżu w dniach, kiedy trwał pożar katedry. W trakcie nocnego wyjścia spotkała strażaków w jednym z paryskich barów. Jeden z nich bardzo zainteresował się 20-latką proponując alkohol i całonocną zabawę. Impreza miała trwać dalej w strażackiej remizie.
Gdy kobieta dotarła na miejsce okazało się, że nie doczeka się tam romantycznych uniesień, a noc zapamięta zupełnie z innych powodów, niż jej się to początkowo wydawało. Na 20-latkę czekała grupa pijanych mężczyzn, kolegów nowo poznanego strażaka, którzy niewiele myśląc rzucili się na nią i zbiorowo zgwałcili.
Według informacji przedstawianych przez francuskie media, 6 mężczyzn zostało zatrzymanych i usłyszało zarzuty. Żaden z nich nie przyznaje się do winy. Jeśli zeznania turystki się potwierdzą może im grozić 15 lat pozbawienia wolności.
Źródło: SE.pl / NCzas.com