Pod Tuluzą uzbrojony mężczyzna przetrzymuje 6 zakładników. Napad czy akt terroryzmu?

Blagnac Bar Tabac Fot. Twitter
REKLAMA

Uzbrojony mężczyzna przetrzymuje pięciu zakładników i właściciela w barze (tabaku) w Blagnac, niedaleko Tuluzy. Motywy jego działania są nieznane. Na miejscu jest policja i francuskie siły specjalne – RAID.

Policja utworzyła wokół baru strefę buforową w odległości 500 m. i ewakuowała mieszkańców i przechodniów.

REKLAMA

Mężczyzna miał oddać strzały w kierunku policji i zażądał negocjatora.

Wg pierwszych informacji nie chodzi tu o akt terroryzmu, ale być może o próbę nieudanego napadu na bar, który zajmuje się też sprzedażą papierosów.

Blagnac to miejscowość pod Tuluzą, gdzie znajduje się też lotnisko dla tej aglomeracji. O 19 na miejsce przybył MSW Castaner.

Z ostatniej chwili:
Antyterroryści z RAID usiłowali wejść do baru, ale kiedy okazało się, że zakładnicy są związani, a mężczyzna z bronią stoi za nimi, zadecydowali o wycofaniu się.
Wg informacji medialnych napastnikiem jest 17-latek z Blagnac, znany już policji. Na razie uwolnił jednego z zakładników. Przetrzymywana dalej czwórka to kobiety.
O godz. 20 napastnik wypuścił jedną z zakładniczek. Wg policji zakładnikami pozostają jeszcze 3 kobiety, personel baru i jego właściciel.

REKLAMA