
Austriaccy naukowcy przeprowadzili badania nad zawartością plastiku w ludzkich organizmach. Badania przeprowadzono na razie na małą skalę, ale wynik są zatrważające. Próbki pobrane od badanych osób wskazały, że każda z nich miała w sobie plastik.
Te badania będą powtórzone na większą skalę, ale już naukowcy szacują na podstawie tych badań i innych informacji, że w organizmach ponad połowy światowej populacji może znajdować się plastik.
Obecnie nie ma żywych organizmów, które umiałyby rozkładać dzisiaj plastik, stąd większość wyprodukowanego od początku jego istnienia wciąż gdzieś się tam znajduje.
Aż dziw, że nikt na to wcześniej na to nie wpadł. Kiedy w ubiegłym roku dwoje austriackich naukowców odkryło, że plastik najprawdopodobniej można znaleźć w organizmach większości ludzi, udało im się to nie dlatego, że opracowali jakąś nowatorską, złożoną metodę badania – ale dlatego, że jako pierwsi postanowili to sprawdzić i to w najprostszy możliwy sposób.
Austriaccy naukowcy przeprowadzili badania w różnych częściach świata: przede wszystkim w Europie, a ile w Rosji i w Japonii.
Philipp Schwabl z uniwersytetu medycznego w Wiedniu i Bettina Liebmann z austriackiej agencji ochrony środowiska przyznają, zapowiedzieli, że będą kontynuowali swoje badania, w celu dowiedzenia skąd bierze się ten plastik, w ludzkich organizmach, z czego się składa i jak – albo czy – wpływa na nasze zdrowie.
Pierwszy plastik został wynaleziony w 1907 r. przez pracującego w USA, ale pochodzącego z Belgii naukowca Leo Baekelanda. Plastik zrobił wielką karierę po II Wojnie Światowej. On jest powszechnie używany oraz bardzo trwały i niezmiernie trudny do utylizacji. Można powiedzieć, że stał się integralną częścią naszej cywilizacji.
Źródło: Onet.pl