
Policjanci dokonali oględzin sanktuarium św. Faustyny na ul. Żytniej, gdzie doszło do kolejnej profanacji wizerunku Matki Bożej Częstochowskiej. Funkcjonariusze ustalają sprawców zdarzenia, którzy w nocy z poniedziałku na wtorek na murach sanktuarium św. Faustyny i klasztoru Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia nakleili plakaty z wizerunkiem MB z tęczowymi aureolami.
Zgłoszenie o możliwości popełnienia przestępstwa zgłosiły zakonnice ze Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia. Rzeczniczka Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia s. Elżbieta Siepak mówi, kiedy siostry zamykały furtę klasztorną o godz. 22.00 tych plakatów jeszcze nie było.
Pod koniec kwietnia tego typu sprofanowane wizerunki Matki Bożej Częstochowskiej pojawiły się wokół płockiego kościoła św. Dominika, m.in. na koszach na śmieci i na przenośnych toaletach. W sprawie płockiej policja zatrzymała 51-letnią kobietę, znaną działeczkę KOD, której przedstawiono zarzut profanacji.
A swastyka jest starożytnym symbolem solarnym, oznaczającym pomyślność.
Mędrek. https://t.co/AwGXF9jJ1c
— Rafał A. Ziemkiewicz (@R_A_Ziemkiewicz) May 7, 2019
Odwrotnie, niż np. przy sprawie słynnego Judasza z Pruchnika, tym razem lewica usiłuje bagatelizować tego typu czyny obrażające katolików.
Sprofanowane wizerunki MB umieszcza się w mediach społecznościowych, a niektórzy politycy usiłują sprawę wykorzystać, pouczając katolików, że rzekomo uciskane mniejszości różnych zboczeń zasługują na ich solidarność. Tymczasem strach otworzyć lodówkę, bo a nuż jakiś kolejny gej wyskoczy…
Na forach "szlachty" (określenie "profesora" Stępnia) ożywiona dyskusja, jak by tu jeszcze bardziej obrazić Markę Boską (nazywaną tam "Maryjką") Wygrywa propozycja niejakiego G… Majora, żeby domalować jej "wielkie sutki". Z góry dziękuję @DWielowieyska za wywód że to nie obraża
— Rafał A. Ziemkiewicz (@R_A_Ziemkiewicz) May 7, 2019
Źródło: PAP