Alarm dla ministra Glińskiego! Orzeł z głowicy sztandaru 1 Pułku Strzelców Podhalańskich na aukcji w Niemczech

Orzeł ze sztandaru SP Fot.Twitter
REKLAMA

Jak podaje portal „Zwiadowca historii”, orzeł z głowicy sztandaru 1 Pułku Strzelców Podhalańskich został wystawiony na niemieckiej aukcji. Sprzedający podaje informację, że do tej pory ten element sztandaru znajdował się w USA. Portal podaje, że orzeł pierwszy raz od wojny pojawił się już na krótko dokładnie 3 lata temu także w Niemczech i od tamtego czasu słuch o nim ponownie zaginął.

Sztandar orłem został przekazany do 1 Pułku Strzelców Podhalańskich 21 października 1928 roku przez prezydenta Ignacego Mościckiego w Nowym Sączu. Pułk należał do 2. Brygady Górskiej i w 1939 roku walczył osłaniając nadgraniczne rejony w dolinach rzek Popradu, Białej i Ropy.

REKLAMA

5 września II batalion walczył w obronie Nowego Sącza, a następnego dnia w rejonie Bobowej. Został tam odcięty od reszty Brygady i stoczył bitwę pod Szymbarkiem, po czym schronił się w górskich lasach, gdzie przetrwał prawie do końca września. Pozostałe bataliony 8 września skoncentrowały się w rejonie Jedlicza koło Jasła, skąd rozpoczęły odwrót na wschód w kierunku Lwowa.

10 września broniły linii Sanu w rejonie Ulucza. Z 11 na 12 września pododdziały pułku walczyły w rejonie Birczy wspólnie z oddziałami 24 Dywizji Piechoty, ponosząc duże straty. 18 września resztki pułku stoczyły ostatni bój pod Rzęsną Ruską, jako straż tylna 24 Dywizji Piechoty. Kilkudziesięciu żołnierzy pułku zdołało przebić się do Lwowa i w tamtych okolicach miał zostać ukryty orzeł.

3 lata temu odkryciem grotu sztandaru pochwalił się jeden z użytkowników forum internetowego odkrywca.pl., który miał go znaleźć przy pracach budowlanych na terenie Niemiec. Orzeł z usuniętą koroną mógł trafić do Niemiec jako trofeum wojenne.

Wówczas nie udało się nawiązać kontaktu ze znalazcą. Teraz orzeł pojawia się na nowo. Został wystawiony na niemieckiej aukcji Hermann Historica w Monachium za cenę minimalną 10 tys. euro. Sprzedawca podaje że wysyłka jest z terenu USA. Jak podaje RMF „Departament Strat Wojennych Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego wie już o sprawie i próbuje ustalić źródło pochodzenia orła”. 

Źródło: zwiadowcahistorii.pl/RMF24/Twitter

REKLAMA