Szef fundacji „From the depths” i żydowski działacz, Jonny Daniels, skomentował na Twitterze zdjęcie z manifestacji homoseksualistów w Tel Awiwie.
Na Twitterze prezes fundacji „From the depths” zwierzył się, że uwielbia Tel Awiw, jednak przeszkadza mu impreza techno w samym środku nocy.
„Uwielbiam mieszkać w Tel Awiwie, rozumiem, że jest Dzień Niepodległości i „Spurs” [Tottenham Hotspur – przyp. red.], są w finale, ale impreza techno o 12:30 w nocy?!?! (A może staję się stary?)” – żalił się.
Nawiązując do tego wpisu, jeden z internautów zapytał Danielsa, wstawiając zdjęcie z homoparady, czy to także „jego ukochany Tel Awiw”. Na fotografii widać zarówno tęczową flagę, jak i flagę Izraela. Jest także tłum ludzi mężczyzna ma podeście z wiankiem na głowie i zawieszoną na szyi „pacyfką”.
W odpowiedzi żydowski działacz stwierdził, że „absolutnie”.
„Jestem dumny, że mieszkam w otwartym mieście, gdzie ludzie mogą czuć się swobodnie w wyrażaniu siebie tak jak chcą i nie muszą się obawiać opresji” – napisał Daniels.
Absolutely! and I’m so proud, that I live in an open city where people can feel free to express themselves as they wish, with no fear of oppression. https://t.co/jWxegf2px3
— Jonny Daniels (@MrJonnyDaniels) May 9, 2019
Źródło: Twitter