NASA przygotowuje się na uderzenie asteroidy! Chcą wykorzystać tajemniczą technologię DART

Asteroida - zdjęcie ilustracyjne. / foto: Wikimedia
Asteroida - zdjęcie ilustracyjne. / foto: Wikimedia
REKLAMA

Ponad tysiąc mniejszych lub większych obiektów kosmicznych zagraża obecnie Ziemi. Choć szanse na ich uderzenie nie są duże, to nic dziwnego, że osoby odpowiedzialne za bezpieczeństwo starają się być przygotowane na każdy przypadek. To właśnie planowanie i ćwiczenie reagowania, będzie najważniejsze w przypadku wystąpienia katastrofy.

NASA oraz Federalna Agencja Zarządzania Kryzysowego (FEMA) ćwiczą symulację katastrofy uderzenia asteroidy na dorocznej Konferencji Obrony Planetarnej. Uczestniczyło w nim kilka organizacji, w tym Biuro Koordynacji Obrony Planetarnej NASA, Segment Świadomości Przestrzennej Europejskiej Agencji Kosmicznej i Międzynarodowa Sieć Ostrzegawcza Asteroid.

REKLAMA

Scenariusz, opracowany przez Laboratorium Napędów Odrzutowych NASA, zakłada wykrycie „obiektu bliskiego Ziemi” (NEO) w 2019 roku z szansą na uderzenie w Ziemię w 2027 roku, przy założeniu, że prawdopodobieństwo uderzenia wynosi 1:100.

Można zastanawiać się, dlaczego organizacje tego typu przygotowują się w ten sposób na uderzenie asteroidy – wszak większości osób uderzenie asteroidy kojarzy się raczej z końcem świata i zniszczeniami, po których nic by już nie pozostało – ani do ratowania, ani do odbudowy.

Jednak trzeba pamiętać, że wiele scenariuszy kolizji asteroid nie wiąże się z ogólnoświatową katastrofą. W zależności od wielkości, masy i prędkości asteroidy, uderzenie mogłoby wiązać się zaledwie ze zniszczeniem jednego miasta, czy też niewielkiego regionu.

To właśnie na wypadek wystąpienia takiej katastrofy przygotowuje się plany poradzenia sobie z nią i powrotu do stanu wcześniejszego. Natomiast prawdziwa próba uderzenia kosmicznej skały powodująca katastrofę nastąpiła 15 lutego 2013 roku w Czelabińsku.

Posiadanie planu radzenia sobie z następstwami w przypadku takiej katastrofy jest również kluczowe dla zmniejszenia liczby zgonów i szybkiego rozpoczęcia odbudowy.

Najlepszym sposobem na poradzenie sobie z asteroidę jest uniemożliwienie jej uderzenia w Ziemię. NASA stale, intensywnie bada dynamikę asteroid, tak aby wykryć je na czas, żeby mogły zostać zniszczone z wyprzedzeniem.

Obecnie jedną z wykorzystywanych przez NASA metod jest DART. Plan ten polega na tym, że DART uderzy w małą asteroidę zwaną Didymos w latach 20. XXI wieku, aby spróbować zmienić jej kierunek w niewielkim stopniu.

W ćwiczonym scenariuszu, w którym wykryta zostanie asteroida lecąca w kierunku Ziemi, ten rodzaj kinetycznej techniki odchylania zostanie użyty do szturchnięcia skały kosmicznej na tyle, by minęła się z Ziemią.

Elementem wykorzystania techniki DART jest jak najwcześniejsze wykrycie asteroidy, gdyż im dalej od Ziemi się ona znajduje, tym mniej musi zostać odbita. Przed obecnym ćwiczeniem agencja kosmiczna brała udział w sześciu ćwiczeniach zderzeniowych asteroid.

Źródło: The Hill

REKLAMA