Tysiące ludzi na Marszu #STOP447. Spłata roszczeń Żydowskich to 120 tysięcy złotych na każdą rodzinę [RELACJA FOTO/VIDEO]

Manifestacja #Stop447. / foto: Twitter
Manifestacja #Stop447. / foto: Twitter
REKLAMA

Po blisko czterech godzinach zakończyła się wielka manifestacja w Warszawie przeciwko nieuzasadnionym roszczeniom Żydowskim i ustawie 447. Obecnie roszczenia żydowskie to już 300 miliardów złotych, gdybyśmy mieli je spłacić oznaczałoby to spłatę 120 tysięcy złotych przez każdą Polską rodzinę.

Marsz rozpoczął się od przemów przed Kancelarią Prezesa Rady Ministrów. Tam głos zabierali między innymi Michał Kołodziejczak, Tomasz Rzymkowski i Leszek Żebrowski.

REKLAMA

Polska – największa ofiara II Wojny Światowej, ma jeszcze płacić za to odszkodowania. To my mamy płacić odszkodowania za to, co im zrobili inni. Sytuacja jest niezwykle groźna – przestrzegał Leszek Żebrowski.

Gdyby jakakolwiek organizacja, jakakolwiek osoba prywatna wystąpiła do obywatela Polskiego z roszczeniem, to ich (władz Polskich – red.) psim obowiązkiem jest bronić nas – mówił Tomasz Rzymkowski.

W obronie polskiej ziemi nie potrafią stanąć elity polityczne, które nie zasługują na to, żeby tymi elitami być – grzmiał natomiast lider AgroUnii Michał Kołodziejczak.

Wg organizatorów w Marszu wzięło udział nawet około 20 tysięcy osób. Skandowali oni między innymi: „Tu jest Polska, a nie Polin”, „Nie dla roszczeń”, „Mosbacher go home”. Na marszu pojawili się także przedstawiciele Klubów Gazety Polskiej.

Na początku i na koniec zgromadzenia odśpiewano hymn państwowy. Na sam koniec, pod ambasadą USA, zaintonowano także „Rotę”, która został gromko odśpiewana przez zgromadzonych.

Pod ambasadą USA przemawiali także liderzy Konfederacji KORWiN Braun Liroy Narodowcy Janusz Korwin-Mikke i Grzegorz Braun. Korwin-Mikke przedstawił również swoją wersję dotyczącą tego dlaczego rząd w ogóle z tymi ludźmi rozmawia.

Są różne teorie. Jedni mówią, że to po prostu durnie, drudzy mówią że są to tchórze. A ja sobie myślę, że to są po prostu normalni ludzie. Ofiarowano im pół miliarda albo miliard z tych pieniędzy i dlatego to robią – powiedział Korwin-Mikke.

Tu nie o pieniądze chodzi, tu chodzi o wrogie przejęcie państwa polskiego. Proszę nie mieć tutaj wątpliwości (…) Nie chodzi o pieniądze, to jest narzędzie tresury, tak jak wcześniej narzędziem tresury były te wszystkie kłamstwa, to robienie z Polaków winowajców II Wojny Światowej – mówił natomiast Grzegorz Braun.

“Ustawa 447” (S.447 – Justice for Uncompensated Survivors Today/JUST Act – “sprawiedliwość dla ofiar, którym nie zadość uczyniono”) to amerykańska ustawa, która dotyczy restytucji mienia ofiar Holocaustu. W maju 2018 roku została podpisana przez prezydenta USA, Donalda Trumpa. Jest konsekwencją Deklaracji Terezińskiej, sygnowanej przez 46 państw, w tym Polskę, w czerwcu 2009 roku.

Z ustawy wynikają dwie konsekwencje:

1. zobowiązanie Departamentu Stanu USA do złożenia sprawozdania na temat sytuacji zwrotu mienia pożydowskiego,
2. ustawa jest podstawą prawną do tego, żeby USA poprzez swoje kanały dyplomatyczne wspierały odzyskiwanie pożydowskich majątków bezspadkowych. Stany Zjednoczone mają wspomagać międzynarodowe organizacje wspierające ofiary Holocaustu.

Co nam grozi?

Po pierwsze ustawa budzi polski sprzeciw, ponieważ jest niezgodna z polskim i międzynarodowym prawem. Według tych ogólnie przyjętych regulacji mienie bezspadkowe, czyli takie, do którego nie ma spadkobierców, przechodzi na Skarb Państwa danego kraju, natomiast organizacje żydowskie roszczą sobie pretensje na podstawie prawa krwi.

Po drugie, nie ma powodu, dla którego Polacy mieliby komukolwiek wypłacać jakiekolwiek sumy – nasz naród podczas II wojny światowej poniósł największe straty osobowe. To sprawcy, a nie ofiary, są zobowiązani do wypłacenia odszkodowań.

Po trzecie, kwoty roszczeń organizacji żydowskich sięgają nawet 300 miliardów dolarów – to trzykrotność rocznego budżetu Polski! Wypłacenie takiej sumy oznaczałoby kompletne bankructwo i upadek gospodarczy naszego kraju lub przejęcie polskiego mienia przez organizacje żydowskie.

REKLAMA