Czy oni pogłupieli? Europoseł PiS nawet się nie wstydzi. ”Członkostwo w UE powinno być wpisane do konstytucji”

Karol Karski w zbroi/fot. YouTube/Karol Karski
Karol Karski w zbroi/fot. YouTube/Karol Karski
REKLAMA

PiS – PO jedno zło! Tak można pomyśleć jak kolejny poseł tym razem z partii rządzącej domaga się skandalicznej, bo godzącej w suwerenność Polski, decyzji o wpisaniu członkostwo w UE do konstytucji! Co jeszcze bardziej niepokojące to to, że posłem tym jest sam Karol Karski, czyli jeden z najbliższych współpracowników Jarosława Kaczyńskiego.

Karol Karski, europoseł PiS ubiegający się o reelekcję, uważa, że członkostwo Polski w Unii Europejskiej powinno być wpisane do polskiej ustawy zasadniczej.

REKLAMA

„Obecność Polski w Unii Europejskiej powinna być wpisana do konstytucji. Trudno sobie wyobrazić Polskę poza Unią Europejską, gdyż wtedy znalazłaby się w szarej strefie między Niemcami i Rosją” – mówi Karski w rozmowie z Interią.

Polityk podkreślił, że obecna konstytucja powstała w 1997 roku, gdy jeszcze Polska nie była członkiem Unii. Zdaniem Karskiego należy ustalić hierarchię źródeł prawa i „określić miejsce aktów prawa unijnego w Polsce jako państwie członkowskim”.

„Musimy mocno pilnować naszej pozycji, naszych interesów, bo nikt niczego nam nie da za darmo, nikt nie będzie podejmował decyzji bez naszego udziału w sposób pozytywny, tylko dlatego, że już tam jesteśmy” – przekonywał europoseł.

Czyli Pan poseł chce powrotu z rozrywki? Już Polska miała wpisane w konstytucji dozgonną przyjaźń ze Zwiażkiem Radzieckim. Choć z drugiej strony, ZSRR się rozpadło, to może by jednak tą UE wpisać?

Źródło: Interia.pl

REKLAMA