Robert Kubica z teamu Williams zajął ostatnie, 18. miejsce w niedzielnym wyścigu Formuły 1 o Grand Prix Hiszpanii na torze w Barcelonie. Zwyciężył obrońca tytułu Brytyjczyk Lewis Hamilton z Mercedesa.
Drugie miejsce zajął Fin Valtteri Bottas z ekipy Mercedesa, a trzecie Holender Max Verstappen z Red Bulla.
Drugi kierowca Williamsa, Brytyjczyk George Russell uplasował się na 17. pozycji, przed Kubicą.
Wyścigu nie ukończyli Brytyjczyk Lando Norris (McLaren) i Kanadyjczyk Lance Stroll (Racing Point). Obaj mieli kraksę na 46. okrążeniu, na tor wyjechał samochód bezpieczeństwa.
Hamilton odniósł trzecie zwycięstwo w sezonie i 76. w karierze. W Barcelonie zwyciężył po raz czwarty.
Kierowcy Mercedesa już po raz piąty w tegorocznym sezonie wywalczyli dublet.
Kubica sponsorowany jest m.in przez spółkę skarby państwa Orlen. Jej zarząd wyraźnie „zachęcany” przez premiera Morawieckiego postanowił wyłożyć 40 milionów złotych, by kierowca mógł sobie pojeździć w Formule 1.
