
John Tolkien to wybitna postać w historii brytyjskiej literatury i najważniejszy twórca fantastyki. Pisarz był również zagorzałym konserwatystą, wolnościowcem ale przede wszystkim głęboko wierzącym Katolikiem – zostanie nawet beatyfikowany! Ta część jego życiorysu nie odpowiadała jednak Disneyowi, który postanowiły wyciąć z filmowej biografii chrześcijańskie wątki. Rodzina pisarza odcina się od filmu.
Odkąd studio Disneya ogłosiło chęć zobrazowania życiorysu wybitnego twórcy, fani na całym świecie zaczęli obawiać się o jakość filmowanego dzieła. Wiara była od zawsze mocno obecna w życiu brytyjskiego autora, ewangeliczny przekaz pojawiał się na kartach wszystkich jego powieści, tak samo jak w słynnej listownej wymianie korespondencji pomiędzy nim, a C.S. Lewisem.
Fakt, że autor „Władcy Pierścieni” i „Hobbita” ma wkrótce zostać beatyfikowany nie wydał się jednak twórcom filmowym istotny – postanowili oni wyciąć wszystkie katolickie wątki z biografii pisarza i tym samym bezczelnie ją sfałszować. Rodzina Tolkiena ogłosiła, że nie brała udziału w powstawaniu filmu i całkowicie się od niego odcina.
Źródło: PJ Media