Elity w panice! Konfederacja sięga 9 procent w sondażach. Rozpoczął się wściekły atak na Korwin-Mikkego

Janusz Korwin-Mikke na konwencji Konfederacji KORWiN Braun Liroy Narodowcy. / foto: LiveOn.pl
Janusz Korwin-Mikke na konwencji Konfederacji KORWiN Braun Liroy Narodowcy. / foto: LiveOn.pl
REKLAMA

Wystarczyło, by Konfederacja KORWiN Braun Liroy Narodowcy w sondażach przekraczała próg wyborczy, a w tych nieoficjalnych sięgała poziomu 8-9 procent, a już rozpoczęła się akcja wyciągania starych wypowiedzi Janusza Korwin-Mikkego. Wiodącą rolę odgrywają w tym ośrodek nazywający wszystko z czym się nie zgadza faszyzmem, a także lewacki dziennikarz nazywający Alfiego Evansa „biednym bezmózgiem z Anglii”.

Zaczęło się pod koniec kwietnia, kiedy Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych przypomniał wypowiedź Korwin-Mikkego sprzed kilku tygodni na temat kierowców Ubera.

REKLAMA

Jeżeli Polak jedzie jako taksówkarz, czy Uberman, pracuje w Nowym Jorku, to mówimy, że on się wysługuje amerykańskim kapitalistom, burżujom i on im służy. Jak nam służą, to bardziej się czuję jak pan. Niech mi te czarnuchy służą! Bardzo dobrze, ja się cieszę – mówił wówczas Korwin-Mikke.

To co jest istotne, jeszcze raz – to patrzenie z punktu widzenia pasażera, jeżeli ja dostanę tani, lepszy samochód, to cały Polski przemysł samochodowy w cholerę, niech zbankrutuje. Ja mam jeździć dobrym, tanim samochodem – podkreślał prezes partii KORWiN.

A ośrodek nazywania wszystkiego, z czym się nie zgadza faszyzmem i rasizmem grzmiał, że tak mówić nie można i w związku z tym złożono zawiadomienie do prokuratury. – Prezes Ośrodka złożył wczoraj w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie zawiadomienie o publicznym znieważeniu grupy osób z powodu ich pochodzenia rasowego przez Janusza Korwin-Mikke – mogliśmy przeczytać na Facebooku OMZRiK.

W kolejnym wpisie organizacja założona przez oszusta poleciała jeszcze grubiej. – Pojawienie się na WF dziecka na wózku jest skandalem i rzeczą niedopuszczalną. Reszta chłopaków nie może grać z pełną siłą, bo musi uważać, by tego kaleki nie uszkodzić. Równie dobrze można by organizować zawody w szachy dla debili – przytoczono dawny wpis Korwin-Mikkego.

Okazuje się, że słowa Korwin-Mikkego niektórym kojarzą się z…nazizmem. Tak skandalicznej manipulacji dopuścił się właśnie OMZRiK. – Słowa polityka Konfederacji są żywcem wyjęte z ideologii nazistowskie – czytamy na profilu. Dalej podkreślono, że jedną z grup przeznaczonych do eksterminacji byli właśnie chorzy i niepełnosprawni.

Trudno komentować te głupoty i porównywanie stwierdzenia o tym, że dzieci niepełnosprawne potrzebują innych zajęć WF niż dzieci w pełni sprawne, do ideologii nazistowskiej. Rozumiemy jednak, że już niedługo Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych stanie w obronie mordowanych dzieci nienarodzonych ze względu na wykrytą chorobę.

Korwin po tym jak puścili mu u Lisa fragment meczu piłki nożnej granej o kulach powiedział wyraźnie „to jest wspaniałe” (…) Wszystko wyrwane z kontekstu tak, aby wzbudzić w nas nienawiść do Korwina – przypomina w komentarzu p. Dawid.

Ponadto w ostatnim czasie skrajnie lewicowy portal oko.press postanowił odgrzać stare wypowiedzi Janusza Korwin-Mikkego, w związku z którymi dziennikarze tego portalu złożyli zawiadomienie do prokuratury.

Wolałbym, żeby moja córka trafiła w ręce pedofila, który po pupie pogłaszcze, niż poszła na lekcję edukacji seksualnej, bo to zabija erotyzm – mówił Korwin-Mikke. – Jeśli pedofil poklepie po pupie to nic się nie dzieje – to kolejna wypowiedź prezesa partii KORWiN.

„Pochwałę” pedofilii może w tym tylko widzieć taki „poeta” jak autor tego artykułu Witkowski. Witkowski z „Krytyki Politycznej”, specjalizuje się w donosach medialnych na prawicowych działaczy i nie tylko. Pisał już o St. Michalkiewiczu („judeosceptyk, nieźle żyje z datków”), o ruchu narodowym („Duce prowadź do szturmu”), o poddanym eutanazji 2-letnim Alfiem Evansie („biedny bezmóg z Anglii”), czy o prof. Jacku Bartyzelu („antysemita, ultrakatolik”).

W związku z wyciąganiem starych wypowiedzi Korwin-Mikke znów jest zapraszany, a to do Radia Gdańsk, a to do Polsat News, gdzie ma się „tłumaczyć z tych słów”. Póki co nie udało się jednak wyciągnąć od prezesa partii KORWiN nic nowego.

Zdecydowanie podtrzymuje te słowa, jeżeli poklepie po pupie to nic się strasznego nie stanie, natomiast lekcje wychowania seksualnego są straszne, bo zabijają erotyzm – mówił w Polsat News Korwin-Mikke. – Ale czy można mówić, że jak pedofil poklepie po pupie dziecko, to nic się nie stanie? – dopytywał prowadzący rozmowę Rymanowski.

A co się stanie? – odpowiadał pytaniem prezes KORWiN-y. – Dobrze wiemy, że na tym się nie kończy – stwierdził Rymanowski. – Aaa…To wtedy dajemy w mordę takiemu pedofilowi, ja mówię tylko o poklepaniu po pupie – uciął krótko Korwin-Mikke.

Do ataku lewactwa dołączyło także środowisko PiS-u, z którego słyszymy, że „Konfederacja to ruska agentura”. Warto zauważyć, że wszystkie te ataki zbiegają się w czasie z tym, jak Konfederacja jest pomijana w oficjalnych sondażach – jak w przypadku TVP, albo ma w nich zaniżane poparcie.

Podczas niedawnego live’a na swoim kanale Korwin-Mikke mówił o poparciu dla Konfederacji wg nieoficjalnych sondaży. – Według sondaży, które zna rząd to jest około 9 procent (…) A to jest na początek. Na razie tak naprawdę jeszcze połowa ludzi nie wie, że w ogóle istnieje Konfederacja. Niech nas atakują – mówił wówczas Korwin-Mikke.

REKLAMA