Jego płyta trafiła do francuskich sklepów w październiku ubiegłego roku. Krążek szybko pokrył się złotem – Francuzi wykupili 50 tysięcy egzemplarzy tego wydawnictwa. PLK (pseudonim to skrót słowa ,,Polak”) choć nie zna polskiego, to swoją polskość podkreśla na każdym kroku.
PLK jest obecnie jednym z najlepiej rozpoznawalnych francuskich muzyków – koncertuje po całej Europie, jest zapraszany do najbardziej prestiżowych francuskich rozgłośni muzycznych. Na swoją płytę, którą nazwał po prostu ,,Polak” zaprosił jednego z czołowych przedstawicieli polskiej sceny rapowej – Palucha. W swoich teledyskach otacza się białymi orzełkami, biało-czerwonymi flagami, w tekstach non stop przypomina o tym skąd pochodzi.
Nazwałem album ,,Polak” bo jestem dumny z pochodzenia
W wywiadzie dla youtubowego kanału ,,FrancuskiRP” PLK opowiada o swoich korzeniach i o tym dlaczego na każdym kroku manifestuje swoją polskość:
,,Chciałem nazwać album „Polak” tak jak moja ksywa. Miało to potwierdzić i wyjaśnić raz na zawsze kim jestem i jakie są moje korzenie. Jest to coś z czego jestem mega dumny, co od małego mi powtarzano. To był dla mnie pierwszy duży krok do powiedzenia tego, pokazania moich polskich korzeni w całej Francji. Mimo, że niestety nie mówię w tym języku, ponieważ tak było w domu i mówiliśmy po francusku, ale mimo to jestem z tego dumny”
Francuski ,,polski patriota”
PLK dalej zamierza rozwijać się we Francji, jednak pragnie być tam głosem Polaków – jest takim francuskim polskim patriotą. W wywiadzie wypowiada się o polskich imigrantach we Francji:
,,Czuję dumę wiedząc, że jest nas tutaj tak dużo. Jak byłem mały nie spotykałem zbyt wielu ludzi z polskimi korzeniami, było ich kilku, ale nie stanowiliśmy żadnej dużej grupy. Cieszę się więc, kiedy widzę, że tak naprawdę jest nas we Francji całkiem sporo. Jesteśmy potomkami imigrantów. Mamy obowiązek dołożyć swoją cegiełkę i powiedzieć, że jesteśmy tu. Być wydany we Francji i zobaczyć w sklepie CD z barwami Polski na półce to mistrzostwo. Od razu rzuca się to w oczy, to coś wspaniałego.
Teledysk z ogromnym polskim orłem w… zamkniętej koronie!
PLK wypuścił swego czasu teledysk w którym pojawia się ogromne godło Polski. Uwagę niektórych widzów przykuła korona orła, która na klipie jest… zamknięta. O podobną zmianę w wizerunku polskiego symbolu narodowego od lat zabiega wielu konserwatystów – zamknięta korona jest symbolem niezależności.
Czy Polonia za granicą w końcu przemówi jednym głosem?
Konflikt Polski z Żydami pokazuje jak ważna jest współpraca z przedstawicielami narodu, którzy na stałe zamieszkują za granicą. Diaspory żydowskie na całym świecie są bardzo silne i wpływowe. Polaków poza granicami Polski również jest mnóstwo jednak są słabo zgrani i fatalnie zorganizowani. Czy młode pokolenie będzie umiało coś w tej kwestii zmienić?
Źródło: YouTube, FrancuskiRap
