
Eurodeputowany Platformy Obywatelskiej Michał Boni zamieścił na Twitterze wpis, w którym wprost przyznał, że za czasów rządów jego ugrupowania Polska reprezentowała w Europarlamencie interesy innych państw.
– Koledzy z różnych państw w PE pytają mnie „co sie z wami stało?! Kiedyś byliście reprezentantami naszych interesów. Dzisiaj odwracacie się plecami – wymsknęło się Boniemu (pisownia oryginalna).
Po kilku godzinach Boni, działający w PRL-u pod pseudonimem TW Znak, kontynuował swoją myśl. – Wielkie poruszenie na prawicy, bo chcą przykryć smutną dla PiS prawdę. Tak, Polska była do 2015 liderem Europy Środkowo-Wschodniej i głosem państw, które weszły do UE w i po 2004. Dziś nie mogą liczyć na polski rząd, bo nie jest wiarygodny.
Pół żartem, pół serio można powiedzieć, że w polskiej polityce zagranicznej nastąpił zwrot. Niestety nie taki, o jaki chodzi zdecydowanej większości Polaków. O ile do niedawna reprezentowaliśmy interesy innych państw UE, tak teraz rząd PiS reprezentuje interesy Izraela i USA.
Czekamy, kiedy wreszcie polski rząd i polscy europarlamentarzyści będą reprezentowali wyłącznie polskie interesy…
Koledzy z różnych państw w PE pytają mnie "co sie z wami stało?! Kiedyś byliście reprezentantami naszych interesów. Dzisiaj odwracacie się plecami. Jak Polska ma sie rozwijać, jeżeli traci praworządność w UE? #EuropaNa5 @KEuropejska pic.twitter.com/MT4JaCWqyY
— Michał Boni (@MichalBoni) May 15, 2019