Ten list wywołał trzęsienie ziemi w Watykanie. Papież Franciszek zwykłym heretykiem? Padły formalne oskarżenia

Papież Franciszek. Czy przepowiednia Nostradamusa dotyczy właśnie jego? fot. PAP
Papież Franciszek. Czy przepowiednia Nostradamusa dotyczy właśnie jego? fot. PAP
REKLAMA

Obecny pontyfikat papieski z pewnością jest jednym z najbardziej kontrowersyjnych w historii Kościoła katolickiego. Pojawiały się już różne opinie czy apele, które mniej lub bardziej wprost zarzucały obecnemu namiestnikowi Chrystusa herezję. Tym razem jednak jest formalny akt z mocnym uzasadnieniem. Grupa duchownych i świeckich teologów wysłała do Kolegium Biskupów list z zarzutem o przestępstwo kanoniczne herezji Franciszka.

Wasze Eminencje, Wielce Błogosławieni, Wasze Ekscelencje, piszemy ten list do was z dwóch powodów: po pierwsze, by oskarżyć papieża Franciszka o przestępstwo kanoniczne herezji, a po drugie, by prosić was byście podjęli konieczne kroki mające na celu rozwiązanie niezwykle ważnego problemu jakim jest papież-heretyk – napisano w liście.

REKLAMA

Przystępujemy do tego działania wyczerpawszy wszelkie inne środki w staraniach zapobiegania szkodom jakie słowa i działania papieża Franciszka wyrządziły w ciągu ostatnich latach, co doprowadziło do najgorszego kryzysu w historii Kościoła Katolickiego – zaznaczyli autorzy.

W liście zaznaczono, że postępowanie Franciszka spełnia wszystkie wymogi formalne herezji kanonicznej. Oznacza to, że Franciszek „zaprzeczał lub poddawał w wątpliwość publicznymi słowami i/lub czynami prawdę objawioną wiary katolickiej, która jest podstawowa i potwierdzona w objawieniu i w wyznaniu wiary katolickiej”. Ponadto „podważając lub poddając tę prawdę w wątpliwość musi być nieustępliwy, musi wiedzieć, że ta prawda, którą podważa lub poddaje w wątpliwość, była częścią nauczania Kościoła katolickiego i stanowiła prawdę objawioną, którą należy wyznawać zgodnie z wiarą, oraz postawa zaprzeczania lub poddawania jej w wątpliwość musi być zawzięte”.

W formalnym oskarżeniu o herezję kanoniczną znajduje się siedem kwestii. – Oskarżamy papieża Franciszka o to, że swoimi czynami i słowami, publicznie i nieustępliwie wyrażał przekonanie o słuszności niżej przedstawionych stwierdzeń, które zaprzeczają prawdzie objawionej (każde stwierdzenie odpieramy nauczaniem Magisterium i Pisma, które potępiają je jako niezgodne z boskim objawieniem; odwołania chociaż nie wyczerpują treści wszelkich dostępnych źródeł są jednak konkluzywne) – piszą autorzy listu.

Osoba usprawiedliwiona nie jest w stanie, nawet z łaską Bożą, spełnić obiektywne postulaty prawa Boskiego, tak jakby żadne z przykazań Bożych nie było osiągalne dla usprawiedliwionego; lub też w znaczeniu, że łaska Boża, podczas gdy usprawiedliwia jednostkę, to niezmiennie i z natury nie odwraca człowieka od grzechu śmiertelnego lub też jest niewystarczająca, by odwrócić człowieka od wszystkich grzechów śmiertelnych – brzmi pierwszy punkt.

Wierzący może w pełni znać prawo Boskie i dobrowolnie zdecydować się na jego złamanie w nadzwyczajnym przypadku, ale nie być w wyniku tego w stanie grzechu śmiertelnego – czytamy w drugim zarzucie.

Osoba może, podczas gdy jest posłuszna przykazaniom Bożym, grzeszyć przeciwko Bogu poprzez sam akt okazywania Mu posłuszeństwa – napisano w trzecim punkcie.

Sumienie jest w stanie wiarygodnie i słusznie oceniać akty seksualne między dwoma osobami, które zawarły związek cywilny ze sobą, nawet gdy jedna z nich lub obie jest w związku sakramentalnym z kimś innym, jako czasami słuszne moralnie, oczekiwane a nawet nakazane przez Boga – podano w czwartym.

Nieprawdą jest, że jedyne dobre i słuszne moralnie akty seksualne mają miejsce w związku męża i żony – głosi piąty punkt.

– Zasady i prawdy moralne zawarte w objawieniu i prawie naturalnym nie zawierają zakazów negatywnych, które absolutnie zabraniają pewnych rodzajów działań, ponieważ są zawsze śmiertelnym występkiem przeciwko prawu ze względu na swój przedmiot – czytamy w kolejnym.

Bóg nie tylko przyzwala, ale chce, pluralizmu i różnorodności religii, zarówno chrześcijańskich, jak i niechrześcijańskich – podano w siódmym.

Wśród sygnatariuszy listu są uznani uczeni, tacy jak ksiądz Aidan Nichols, jeden z najbardziej znanych teologów w świecie anglojęzycznym, ks. Thomas Crean, ks. John Hunwicke, profesor John Rist, dr Anna Silvas, profesor Claudio Pierantoni, dr Peter Kwaśniewski i dr John Lamont. Tekst datowany na „Tydzień Wielkanocny” ukazał się we wspomnienie świętej Katarzyny ze Sieny.

Pełna treść listu z tłumaczeniem na język polski znajduje się pod tym linkiem.

Źródło: pch24.pl/facebook.com

REKLAMA