Arthur Brand – najlepszy detektyw świata sztuki. „Skradzione dzieła odnaleziono w willi Janukowycza” [VIDEO]

Brązowe konie przed Kancelarii Rzeszy Źródło: youtube
REKLAMA

Arthur Brand uchodzi za najbardziej skutecznego detektywa świata sztuki, który po śledztwie trwającym nawet kilkanaście lat potrafi odzyskać skradzione zabytki i inne przedmioty sztuki. Odzyskał ponad 200 cennych dzieł.

Brand mówi, że nielegalny handel dziełami sztuki to rynek wyceniany przez CIA na 6 -8 mld euro, ale według niego najprawdopodobniej jest jeszcze większy.

REKLAMA

Uważa, że 30 proc. obrazów i rzeźb na rynkach to falsyfikaty, a mimo to wyspecjalizowanych fachowców do tropienia tych przestępstw praktycznie nie ma.

Detektyw mówi, że zwalczanie nielegalnego handlu jest bardzo trudne, ponieważ sprawdzenie pochodzenia dzieła, w przypadku np. znalezionych na Bliskim Wschodzie jest niemal niemożliwe i poza tym niesłychanie pracochłonne. Dodaje, że na jednego archeologa przypada 400-500 zdesperowanych rabusiów.

Ponadto sami Europejczycy nie zawsze są chętni do oddawania, nielegalnie posiadanych dziel. Sztandarowym przykładem są tu Niemcy, ponieważ on tak skonstruowali swoje prawo, że właścicielowi przysługuje 90 proc. praw własności, niezależnie od tego, co wydarzyło się wcześniej, nawet jeśli można dowieść, że dzieło zostało skradzione.

Niemniej Brandt ma sukcesy, oto największe z nich:

1. Razem z kryminalną policją rozpracował i odnalazł ogromny magazyn dzieł sztuki w Bad Durkheim, które ważyły ponad 100 ton. To sztuka z okresu nazizmu. Wśród tych dzieł były słynne konie z brązu, które stały na dziedzińcu Kancelarii Rzeszy.
2. Odnalazł bizantyjską mozaikę z wizerunkiem św. Marka liczącą 1500 lat. Ona znajdowała się w posiadłości pewnej brytyjskiej rodziny w Monako. To dzieło warte 10 mln euro zostało skradzione z kościoła na Cyprze w 1974 r.

Artur Brand pracował także nad sprawą kradzieży w Muzeum Zachodniofryzyjskim w Horn, skąd skradziono 70 szt. sreber stołowych i 24 obrazy holenderskich mistrzów, której dokonano w 2005 r. One zostały odnalezione 10 lat później w willi obalonego prezydenta Ukrainy Wiktora Janukowycza, która została zajęta przez ludzi z OUN (Organizacja Ukraińskich nacjonalistów). Brandt negocjował z nimi, ale się nie udało. Holenderski rząd natomiast zdołał odzyskać zaledwie 5 obrazów.

Obecnie detektyw pracuje nad odzyskaniem 7 słynnych obrazów skradzionych z muzeum Kunsthal w Rotterdamie. Wśród nich są obrazy: Picassa, Moneta i Gauguina. Kradzieży, dokonano w ciągu zaledwie 3 minut. Złodzieje wkrótce zostali złapani, ale obrazy przepadły. Według rabusiów zostały spalone. Brandt uważa, że to nieprawda. Według niego co najmniej jeden obraz (Głowa Arlekina Picassa) wisi na ścianie bardzo ważnej osoby w Holandii, ale nie ma jeszcze stuprocentowej pewności, żeby podać jego nazwisko.

Źródło: Świat Wiedzy

REKLAMA