Tegoroczny konkurs Eurowizji okazał się dla Polaków niezwykle rozczarowujący. Zespół Tulia odpadł już w pierwszej fazie festiwalu. Pojawiły się już pierwsze głosy, kto mógłby reprezentować nasz kraj w kolejnej edycji.
To już kolejny raz, kiedy reprezentanci Polski odpadli tak szybko. Stąd też wielu fanów muzyki zastanawia się nad tym, kto mógłby nie tylko wystąpić na festiwalu, ale również odnieść tak bardzo oczekiwany sukces. W kontekście tych spekulacji pojawiła się ostatnio Doda.
Zainteresowana wypowiedziała się na ten temat na łamach serwisu Przeambitni. Doda przyznała, że w najbliższym czasie nie planuje występu na Eurowizji.
Duży wpływ na stanowisko piosenkarki mają opinie jej znajomych z branży muzycznej, którzy jakiś czas temu brali udział w tym festiwalu. Zdaniem Dody, polscy artyści nie mogą liczyć na takie wsparcie kompetentnych twórców, którzy zadbaliby o oprawę widowiska na najwyższym poziomie, jak również na potrzebne środki finansowe.
Przypomnijmy, że jak dotychczas największym sukcesem Polski na Eurowizji było drugie miejsce Edyty Górniak w 1994 r. w Dublinie. Od tamtej pory nikt z naszych reprezentantów nie stanął na podium.
Swoją drogą ciekawe, czy wokalistka miałaby dużo większe szanse aniżeli dotychczasowi reprezentanci naszego kraju. Być może za jakiś czas będziemy mogli się o tym przekonać.
Źródło: Pudelek.pl
