
Jeśli ktoś ma wątpliwości, czym grożą rządy PO-PE, to ten wpis „Nowoczesnej” polityk powinien je rozwiać: „Podpisałam Europejską Deklarację Równości, zbiór zobowiązań wyborczych w nadchodzących wyborach do Europarlamentu i dotyczących równości osób LGBTI – lesbijek, gejów, osób biseksualnych, transpłciowych i interpłciowych”.
Wpisy internautów niezbyt pochlebne. Nie znalazłem ani jednej opinii popierającej taką decyzję. Widać, że popularności to raczej nie dodaje. Chodzi o ściganie się o elektorat Biedronia? Ten i tak w tym środowisku będzie zawsze bardziej wiarygodny.
„Aneczka” np. pisze: „Jest Pani niewiarygodna. Zdjęcie w ładnej, kobiecej czerwonej sukience, łańcuszek na szyi, fryzurka zrobiona, no kobiecość w każdym calu. Mogłaby sobie Pani przynajmniej penisa na czole zawiesić- to może uwierzyłabym, że Pani wierzy w to co robi…”
Podpisałam Europejską Deklarację Równości, zbiór zobowiązań wyborczych w nadchodzących wyborach do Europarlamentu i dotyczących równości osób LGBTI – lesbijek, gejów, osób biseksualnych, transpłciowych i interpłciowych.#LGBT @KPH_official pic.twitter.com/DxzaWf4h5z
— Kamila Gasiuk-Pihowicz (@Gasiuk_Pihowicz) May 16, 2019
Lidia Antczak dodaje – „Gratulacje masz rozmach… już Cię Polacy kochają”. Jest też sporo zdjęć z różnymi „zabawami” tęczowych wesołków, by przypomnieć Pani Poseł za czym optuje popisując takie deklaracje.
— unijnabrukselka (@konstytucja2) May 16, 2019
— Paweł Domurat (@domipawel) May 16, 2019
Źle i niebezpiecznie się pani Poseł bawi…