Nicole Höchst wystąpiła w Bundestagu z interpelacją do minister edukacji. Ujawniła przy tym szokująca prawdę o tym, iż niemieckie dzieci coraz częściej sa w szkołach w mniejszości.
Poseł pytała minister edukacji Anja Karliczek o to jakie resort zamierza podjąć kroki, by doprowadzić do integracji uczniów pochodzenia imigracyjnego. Według niej tam, gdzie jest ich już większość taka integracja jest już praktycznie niemożliwa i można zaobserwować powstawanie dwóch równoległych społeczeństw – Niemców i imigrantów.
Poseł twierdzi, że niemieccy uczniowie stają się mniejszością w szkołach i nie dotyczy to tylko wielkich miast . Przywołała m.in przykłady z Nadrenii-Palatynatu, w którym jest okręg wyborczy, z którego uzyskała mandat.
W Ludwigshafen w roku szkolnym 2016/2017 odsetek uczniów-imigrantów w 17 z 24 szkół podstawowych wynosił ponad 50%. W dwóch szkołach podstawowych w tego miasta nawet ponad 90%.
W Germersheim w dwóch z trzech szkół podstawowych imigranci stanowią ponad 50% imigrantów, z czego jednej 80%. W Bad Kreuznach większość uczniów ma pochodzenie migracyjne w dwóch z sześciu szkół podstawowych. W 19 przedszkolach na 33 w Kreuznach dzieci niemieckie dzieci były w mniejszości już w 2016 roku. W jednym z nich aż 95% dzieci miało imigranckie pochodzenie.