
Amerykańska policja bada przypadki blisko 1000 przypadków śmierci w domach opieki dla osób starszych w Teksasie. Podejrzewa, że przyczynić się mógł do nich pielęgniarz, który jest już oskarżony o 11 zabójstw.
Śledztwo prowadzi policja z Dallas. Sprawdza niewyjaśnione przypadki śmierci w placówkach opieki dwóch hrabstw Teksasie. Podejrzewa, że mogą mieć związek z działaniami 46-letniego, pochodzącego z Kenii pielęgniarza.
Początkowo, w ubiegłym roku Billy Chemirmir został oskarżony o zamordowanie 81-letniej pacjentki i próbę zabójstwa innej starszej kobiety. W tym tygodniu oskarżono go 11 innych zabójstw, których miał dokonać jako pielęgniarz w hrabstwie Dallas i Collin.
Ponadto oskarża się go o próbę zabicia dwóch innych starszych pacjentek. Chemirmir chciał udusić 93-letnią kobietę. Jak zeznała policji w przebraniu pracownika technicznego i wdarł się do jej pokoju w domu opieki we Frisco. Rzucił się na nią i zaczął dusić za pomocą poduszki. Tam też został schwytany przez policję.
Wszystko wskazuje na, to, że Chemirmir był nielegalnym imigrantem w Kenii i nielegalnie pracował w placówkach opieki pod fałszywym nazwiskiem.
Policja podejrzewa, że wykorzystywał swą wiedzę medyczną i umiejętności pielęgniarza, by tuszować zabójstwa i wykorzystywać starsze osoby.