Pudzianowski prosto z mostu o gejach i LGBT. „Wyp… do Francji, tam się możecie całować, bzykać na ulicach, na ławkach” [VIDEO]

Andrzej Kostyra i Mariusz Pudzianowski. Foto: yt/KOstyra SE
Andrzej Kostyra i Mariusz Pudzianowski. Foto: yt/KOstyra SE
REKLAMA

Dzisiaj, tj. w sobotę 23 marca w Łodzi odbędzie się 47. gala KSW. W klatce zobaczymy m.in. Mariusza Pudzianowskiego, który zmierzy się z Szymonem Kołeckim. Z tej okazji Pudzian udzielił wywiadu Andrzejowi Kostyrze. W pewnym momencie padło pytanie o ostatnie zamieszanie z Zofią Klepacką, która postawiła się fałszywej indoktrynacji LGBT.

„Ostatnio dużo szumu jest także w środowisku sportowym wokół wypowiedzi Zosi Klepackiej, która protestowała przeciwko przywilejom homoseksualistów. Co ty o tym sadzisz?” – zapytał Pudziana Andrzej Kostyra.

REKLAMA

„Jestem tolerancyjny dla tych ludzi, jest to normalny człowiek, taki sam jak ja. Ale nie lubię i nie akceptuję tego obnoszenia się z tym wszystkim” – stwierdził Pudzianowski.

„Mi to nie przeszkadza, ale gdy obok mnie dwóch panów będzie się obściskiwało i sobie buzi dawało, to po prostu powiem brutalnie: wypier… wszego maja. Mowie to delikatnie, gdyż takiego czegoś nie toleruję i nie zaakceptuję. Albo ja wyjdę albo oni wyjdą” – stwierdził Pudzian.

„Jeżeli normalnie będzie sobie siedział, jak ja tu z panem siedzę, to ja złego słowa nie powiem, ja mu rękę podam, ale nie toleruję obnoszenia się z tym wszystkim. Tak jak niektóre telewizje zapraszają sobie dwóch panów, no i jeszcze za rączkę się trzymają, za rączkę sobie chodzą… No sorry, żyjemy w Polsce i nie próbujmy do Polski sprowadzać Zachodu.”

„Francja ma swoją kulturę, Anglia ma swoja kulturę, Polska ma swoja kulturę i tradycję i żyjmy w takim środowisku w jakim się wychowaliśmy. Jedź do Francji, tam się możecie całować, bzykać na ulicach, na ławkach, róbcie co chcecie. Dla mnie to nawet mogą sobie na ulicy robić dobrze i mi to nie przeszkadza bo to jest tam. Ale w swoim otoczeniu bliskim takiego zachowanie nie toleruję, nie akceptuje.”

„Akceptuje tych ludzi normalnych jeżeli np. ktoś sobie obok mnie tej drugiej orientacji siedzi, ja z nim normalnie usiądę, kawę wypiję, porozmawiam o interesach, tylko niech się po prostu ci ludzie nie obnoszą z tym” – skwitował Mariusz Pudzianowski.

Nic dodać, nic ująć. Jest dokładnie tak jak mówi Pudzian.

REKLAMA