Trzeba uważać. Hakerzy okradają konta bankowe. Pojawiło się 100 stron udających pośredników płatności

REKLAMA

Prokuratura Krajowa, Komenda Główna Policji, Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, Europejskie Centrum Konsumenckie, FinCERT.pl – Bankowe Centrum Cyberbezpieczeństwa ZBP wydały komunikat z ostrzeżeniem przed fałszywymi stronami udającymi pośredników szybkich płatności.

Na atak narażeni są użytkownicy bankowości internetowej i mobilnej, robiący zakupy przez internet. Przestępcy podszywają się pod serwisy oferujące szybkie przelewy (np. Dotpay, PayU, czy Przelewy24). Podstawione strony przestępców wyłudzają loginy i hasła do bankowości internetowej oraz kody autoryzacyjne zatwierdzające przelewy.

REKLAMA

Ofiary ataków, które nie zachowają ostrożności, mogą stracić wszystkie swoje oszczędności. Tylko w marcu odnotowano ponad 100 różnych stron udających pośredników płatności, używanych przez przestępców. Konsumenci, którzy nieświadomie ujawnią swoją tożsamość, narażeni są na to, że przestępcy mogą zawierać w ich imieniu umowy i zaciągać na ich konto zobowiązania finansowe.

Cyberprzestępcy używają różnych sposobów, aby ściągnąć ofiary na fałszywe strony. Użytkownicy mogą być do nich kierowani przez linki w SMSach, komunikatory internetowe lub poprzez fałszywe e-sklepy.

Aby nie zostać ofiarą przestępców należy zwrócić uwagę na kilka ważnych elementów. Trzeba uważać na wszystkie wiadomości o konieczności zapłaty lub dopłaty drobnych kwot (np. 0,76 PLN), które zawierają link do strony udającej pośrednika płatności. Przed wykonaniem przelewu trzeba również skontaktować się z firmą, która figuruje jako nadawca wiadomości (np. operator telekomunikacyjny, sklep czy serwis internetowy).

Źródło: konsument.gov.pl

REKLAMA