
Do sieci trafiło nagranie auta rajdowego w jednej z polskich miejscowości. Kierowca nie wyrobił na zakręcie i ostro wbił w ogród jednego z mieszkańców.
Najwyraźniej rajdowiec-amator nie przewidział, że czeka go ostry skręt w prawo i wbił w ogrodzenie, a następnie na posesję jednego z mieszkańców, który akurat filmował zajście z okna na piętrze.
Zareagował jednak o wiele spokojniej, niż rolnik w słynnym nagraniu, który przejął się swoim polem.
Kierowca wyszedł dość sprawnie z auta o własnych siłach. Okazuje się, że to osoba niepierwszej młodości. – Dzień dobry! – krzyknął filmujący zajście domownik. – Dzień dobry – odpowiedział rajdowiec.
Po słowach „ciul” i akcencie można wnioskować, że sytuacja zdarzyła się gdzieś na Śląsku.
– Dzień dobry
– Dzień dobry 😂😂😂😂🙈🙈🙈🙈 pic.twitter.com/d0E0o1X7VN— PikuśPOL 🇵🇱 📿 (@pikus_pol) May 17, 2019