
Syn Zenka Martyniuka, Daniel, w mocnych słowach wypowiedział się na temat filmu braci Sekielskich. Potomek króla disco-polo, o którym zrobiło się głośno na początku roku, ma wiele zastrzeżeń do dokumentu, który ma pokazywać problem pedofilii w kościele.
Film Tomasza Sekielskiego „Tylko nie mów nikomu”, w którym pokazano przypadki księży współpracujących z SB, którzy dopuścili się czynów pedofilskich. Film wyświetlono już 19 milionów razy, nic dziwnego że budzi on skrajne emocje.
Krytycznie na temat filmu Sekielskiego wypowiedział się Daniel, syn słynnego wokalisty disco-polo. Według niego w filmie wieje nudą. Co ciekawe Martyniuk powtórzył opinię Korwin-Mikkego, że zniesienie celibatu mogłoby znacząco pomóc w walce z pedofilią.
– Film jest ogólnie spoko, ale nie urywa wiadomo czego… Jest dobrze znany, tematyka też. Pedofilia w Kościele. Księża powinni mieć żony. Mam kolegę, który jest synem kapłana prawosławnego. To są normalni ludzie – skomentował „Tylko nie mów nikomu” na swoim Instastories.
– Chciałbym jeszcze dodać, że ta pani, która o wszystkim opowiada, jest bardzo sztuczna. Wydaje mi się, że gra i cały czas obraz zrobiony jest po to, by dolewać oliwy do ognia. Pozdrawiam – podkreślił syn Martyniuka.
Źródło: Super Express