Najnowsze informacje ws. brutalnego gwałtu na 9-latce w Gorzowie Wielkopolskim. Sprawca przyznał się do winy

policja
fot. PAP
REKLAMA

24-latek podejrzany o przetrzymywanie i zgwałcenie ze szczególnym okrucieństwem 9-letniej dziewczynki czeka na decyzję sądu. Zamknięte w wersalce, skrępowane i zakneblowane dziecko znaleziono w niedzielę w jego mieszkaniu w Gorzowie Wlkp.

Prokuratura złożyła do Sadu Rejonowego w Gorzowie wniosek o tymczasowe aresztowanie podejrzanego na trzy miesiące. Rzecznik Sądu Okręgowego w Gorzowie Lidia Wieliczuk poinformowała, że wniosek zostanie rozpatrzony w środę.

REKLAMA

Sprawca przyznał się do popełnienia zarzuconych mu przestępstw. Ciążą na nim dwa zarzuty. Zarzut przestępstwa zgwałcenia osoby małoletniej i zarzut przetrzymywania. Te czyny zostały popełnione i uważamy, że zostały popełnione ze szczególnym okrucieństwem – mówi naczelnik Wydziału I Śledczego prokuratury Okręgowej w Gorzowie Wlkp. Mariusz Dąbkowski.

Zgodnie z przedstawionymi zarzutami, 24-latkowi grozi od 5 do 15 lat więzienia. Prokurator przekazał, że podejrzany miał już podobną sprawę za przestępstwo przeciwko obyczajności seksualnej wobec małoletnich. Było to w 2013 r. Wówczas postępowanie zostało umorzone przez Sąd Rejonowy w Gliwicach, z uwagi na niepoczytalność sprawcy.

Tam były orzeczone środki zabezpieczające związane z internacją, osadzeniem w szpitalu psychiatrycznym. Internacja trwała od października 2013 r., został zwolniony w czerwcu 2018 r. Sąd zapytał biegłych, biegli wydali taką opinię, jaką wydali i na tej podstawie sąd orzekł, że może odpuścić szpital psychiatryczny – informuje Dąbkowski.

W przypadku rodziny pokrzywdzonej dziewczynki, prokuratura widzi zaniedbania w sferze rodzicielskiej, o czym został powiadomiony Sąd Rodzinny.

Otrzymałem informację, że w tym aspekcie również Sąd Rodzinny podjął określone decyzje. Dzieci będą wyjęte postanowieniem tymczasowym z władzy rodzicielskiej matki i umieszczone w innym miejscu – wyjaśnia prokurator.

Do gorzowskiej sprawy nawiązał minister sprawiedliwości, prokurator generalny Zbigniew Ziobro.

W tej sprawie jako prokurator generalny wydałem polecenie swojemu zastępcy panu prokuratorowi Sierakowi, by objął nadzorem to postępowanie oraz by rozważył zasadność zmiany kwalifikacji prawnej czynu w kierunku zabójstwa z zamiarem ewentualnym. Z tych ustaleń, które zostały mi zrelacjonowane, wyłania się obraz niezwykle brutalnego działania sprawcy i konsekwencje jego działania winny być rozważone z punktu widzenia bezpośredniego spowodowania skutku w postaci śmierci tej dziewczynki. Sprawca musiał brać pod uwagę i godzić się być może na taki skutek, dlatego prokuratura będzie miała za zadanie taką analizę na moje polecenie przeprowadzić – stwierdził Ziobro.

Zapytany o możliwość poszerzenia lub zmiany kwalifikacji prawnej czynu zarzuconego podejrzanemu, prokurator Dąbkowski wyjaśnił: – Nie wykluczamy niczego i tak jak mówiłem dzisiaj trwały również czynności, tam na miejscu, gdzie dziewczynka została odnaleziona.

Dodał, że prokuratura będzie sprawdzać, czy podejrzany nie skrzywdził również innych dzieci.

9-latkę policjanci znaleźli w niedzielę wieczorem w mieszkaniu w jednym z bloków na gorzowskim Zawarciu. Była skrępowana, zakneblowana i schowana w wersalce. Zatrzymany 24-latek jest znajomym matki dziecka.

Śledczy ustalili, że w sobotę matka przekazała mu córkę pod opiekę, a kiedy w niedzielę chciała odebrać od niego dziecko, mężczyzna powiedział kobiecie, że dziewczynka oddaliła się podczas spaceru i nie może jej znaleźć.

W te tłumaczenia nie uwierzył 14-letni brat dziewczynki i w niedzielę około godz. 22 poszedł wraz ze starszym kolegą do mieszkania wynajmowanego przez mężczyznę w jednym z bloków przy ul. Małopolskiej w Gorzowie Wlkp. Nikt nie otworzył im drzwi, ale chłopcy usłyszeli dochodzące z wnętrza niepokojące odgłosy i wezwali policję.

Po wyważeniu drzwi przez strażaków, policjanci znaleźli w mieszkaniu zamkniętą w wersalce dziewczynkę. Była skrępowana i zakneblowana, miała płytki oddech. Pogotowie natychmiast zabrało ją do szpitala.

Policja rozpoczęła poszukiwania mężczyzny, który miał pod swoją opieką dziecko. Około godziny pierwszej w nocy policjanci na pobliskiej ulicy Śląskiej znaleźli 24-latka. Mężczyzna próbował uciekać, ale został szybko zatrzymany.

Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Okręgowa w Gorzowie.

Źródło: PAP

REKLAMA