Kreml zapewnia, że budowa gazociągu Nord Stream 2 zostanie ukończona. Mimo głosów o zamiarze nałożenia amerykańskich sankcji na ten projekt. Informuje, że projekt idzie naprzód w szybkim tempie.
Rzecznik rosyjskiego prezydenta Władimira Putina, Dmitrij Pieskow – komentując wypowiedź ministra energetyki USA Ricka Perry’ego na temat możliwych sankcji – zauważył, że Nord Stream 2 jest projektem międzynarodowym, w którym uczestniczy „cała grupa międzynarodowych firm-gigantów”
Podkreślił, że „projekt w znacznej części jest już zrealizowany, zapewniono w znacznej części jego finansowanie i projekt idzie naprzód w dość szybkim tempie”.
Oceniając, że „pod wieloma względami” Nord Stream 2 „jest już zrealizowany” Pieskow ocenił, że „istnieje określone przekonanie, że zostanie sfinalizowany”. Przedstawiciel Kremla zapewnił, że planowany gazociąg z Rosji do Niemiec „nie ma żadnego związku z polityką”. Ocenił, że leży on w interesach „europejskich konsumentów błękitnego paliwa”.
Pieskow nie wykluczył ponadto, że prezydent Rosji i przywódca USA Donald Trump na swoim ewentualnym spotkaniu podczas szczytu G20 „mogą poruszyć” kwestie „bezpieczeństwa energetycznego Europy”. W ten sposób dał odpowiedź na pytanie, czy liderzy Rosji i USA będą rozmawiać o problemie sankcji amerykańskich wobec Nord Stream 2.
Jednocześnie rzecznik Putina zastrzegł, że na razie nie zostały podjęte „żadne konkretne działania w celu zainicjowania spotkania” prezydentów.
O zamiarze spotkania z Putinem w kuluarach szczytu G20 w japońskiej Osace mówił niedawno Donald Trump. Władze Rosji informowały potem, że nie otrzymały od strony amerykańskiej żadnej formalnej propozycji. Szczyt G20 odbędzie się w Osace w dniach 28-29 czerwca.
Sekretarz ds. energii USA, Rick Perry, stwierdził w Kijowie, że „sprzeciw wobec Nord Stream 2 jest wciąż bardzo silny” i zapowiedział, że „w niezbyt dalekiej przyszłości” pojawi się projekt ustawy nakładającej restrykcje na firmy, które są zaangażowane w budowę gazociągu z Rosji przez Morze Bałtyckie do Niemiec.
Źródło: PAP