Policjanci, którzy w poniedziałek po południu zostali postrzeleni przez wykładowcę na strzelnicy w Wyższej Szkole Policji w Szczytnie, przebywają w szpitalach. Policjantka postrzelona została w biodro, policjant – w brzuch.
W poniedziałek po południu na terenie zamkniętej strzelnicy w Wyższej Szkole Policji w Szczytnie instruktor na zajęciach z użycia broni palnej typu glock postrzelił 29-letnią policjantkę i 30-letniego policjanta.
– Stan policjantki jest stabilny – mówi prof. Jadwiga Snarska, zastępca dyrektora ds. lecznictwa olsztyńskiej Polikliniki MSWiA, w której leży postrzelona.
Zastępca dyrektora ds. lecznictwa w szpitalu wojewódzkim w Olsztynie, dr Jerzy Górny, poinformował natomiast, że stan 30-letniego policjanta jest ciężki. – Miał ranę postrzałową brzucha, przeszedł w naszym szpitalu operację. To są poważne zabiegi – ocenił lekarz.
Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Olsztynie, Krzysztof Stodolny, podał w przesłanym komunikacie, że w trakcie operacji 30-latka lekarze wydobyli kulę. Pocisk został zabezpieczony.
– Z zebranego dotąd materiału dowodowego wynika, że do wypadku doszło podczas demonstrowania sposobu oddawania strzałów, z broni typu golck. Został oddany pojedynczy strzał. Pocisk trafił w biodro 29-letnią policjantkę, a następnie w brzuch 30-letniego policjanta – przekazał Stodolny i dodał, że wystrzał padł z broni trzymanej przez 45-letniego, doświadczonego oficera policji, który prowadził zajęcia. Instruktor w czasie incydentu na strzelnicy był trzeźwy. Wobec instruktora prokuratorzy nie zastosowali żadnych środków zabezpieczających.
„Na miejsce zdarzenia przybył prokurator, który przeprowadził węzłowe czynności w tym oględziny strzelnicy oraz funkcjonariusze z Biura Spraw Wewnętrznych Policji Wydziału w Olsztynie. Zabezpieczono broń, z której oddano strzał, amunicję, monitoring, stosowną dokumentację z prowadzonych zajęć i rozpoczęto przesłuchiwania świadków” – napisał w komunikacie prokurator Krzysztof Stodolny.
Zapowiedział, że w najbliższym czasie w sprawie incydentu na strzelnicy w WSPol „zostanie wszczęte śledztwo z art. 231 par. l kk tj. niedopełnienie obowiązków służbowych przez funkcjonariusza Policji oraz z art. 157 par. 3kk tj. nieumyślne spowodowanie obrażeń ciała”. Grożą za to 3 lata więzienia.
Źródło: PAP