Szerpa z Nepalu wszedł na najwyższą górę świata 24 razy i nadal nie ma dość

Mount Everest widziany z samolotu firmy Drukair z Bhutanu fot. Wikipedia
Mount Everest widziany z samolotu firmy Drukair z Bhutanu fot. Wikipedia
REKLAMA

Nepalski szerpa, Kami Rita, ustanowił nowy rekord wejść na Mount Everest. Zdobył najwyższą górę świata po raz 24. Ostatnie wejście na szczyt było drugim na dystansie zaledwie siedmiu dni.

Urodzony w Nepalu Kami Rita ma 49 lat i dokonał rekordowego wejścia we wtorek rano. Był już na Mount Everest 7 dni wcześniej bo 15 maja.

REKLAMA

Mimo, iż nie jest już najmłodszy mówi, że nie ma planów przejścia na emeryturę i ma nadzieję na zwiększenie liczby wejść w nadchodzących latach.

Mogę się wspinać jeszcze przez kilka lat – powiedział BBC przed 23. próbą tydzień temu.

Jestem zdrowy i mogę nadal chodzić w góry, dopóki nie osiągnę wieku 60 lat. Z wykorzystaniem tlenu to nic wielkiego. – dodał.

Nepalski szerpa po raz pierwszy wspiął się na Everest w 1994 roku i jest przewodnikiem dla międzynarodowych firm, które organizują wyprawy wspinaczkowe.

Nigdy nie myślałem o biciu rekordów – powiedział. – Właściwie nigdy nie wiedziałem, że ktoś liczy takie rekordy. Gdybym wiedział, zrobiłbym o wiele więcej wejść na szczyt wcześniej. – podsumował

Nie wiadomo jak długo uda się mu zachować palmę pierwszeństwa bowiem za nim znajduje się trzech innych wspinaczy, którzy mają na koncie po 21 wejść na szczyt Mount Everest. Dwóch z nich przestało się już wspinać.

Na placu boju pozostaje jednak młodszy, bo 39. letni, szerpa Ngima Nuru, który w tym roku zaplanował 22 wejście na najwyższą górę świata.

Źródło: BBC

REKLAMA