W środę i czwartek taksówkarze zakorkują Warszawę. Celem jest Kaczyński, ale ucierpią warszawiacy

Korki w Warszawie. taksówkarze protestują. Foto: printscreen TVN
Korki w Warszawie. taksówkarze protestują. Foto: printscreen TVN
REKLAMA

Niezadowoleni taksówkarze zaprotestują przed siedzibą PiS, a później przed domem Jarosława Kaczyńskiego w środę i czwartek (22 i 23 maja). Związki zawodowe odcinają się od protestu.

22 maja taksówkarze rozpoczynają protest o godzinie 16. Plan to marsz przed siedzibę Prawa i Sprawiedliwości przy ulicy Nowogrodzkiej w Warszawie, a następnie o godzinie 19.30 – pod budynek przy ul. Mickiewicza, gdzie mieszka prezes PiS Jarosław Kaczyński.

REKLAMA

23 maja protest ma być kontynuowany i ma mieć taki sam scenariusz. Informacje na ten temat można znaleźć na profilu Strajktaxi.pl na Facebooku.

Organizatorzy informują, że protestują przeciwko przyjętej przez rząd nowelizacji Ustawy Transportowej, która ma zmienić rynek przewozów w Polsce. Zgodnie z jej zapisami w Polsce legalnie będą mogły działać takie firmy jak Uber czy Bolt (dawniej Taxify).

Źródło: metrowarszawa.gazeta.pl

REKLAMA