Szykują fałszerstwo wyborcze? Grzegorz Braun ostrzega [VIDEO]

Grzegorz Braun/Fot. YouTube
Grzegorz Braun/Fot. YouTube
REKLAMA

W swoim video Grzegorz Braun na ostatniej prostej przed wyborami podawał przykłady wyborczych „niejasności”, które miały miejsce w Gdańsku. Jeden z liderów Konfederacji Korwin Braun Liroy Narodowcy zaapelował także do Polaków, aby uważnie śledzili to, co będzie działo się w komisjach wyborczych.

Nawet w trakcie zliczania głosów, już po zakończeniu tej części procedury wyborczej, w której państwo bierzecie udział, wiele, wiele może się zmienić, wielu rzeczy można dokonać. W Gdańsku właśnie, w zimie, obserwowaliśmy to, jak karty do głosowania zmieniały miejsce pobytu, jak znikały z oczu członków komisji wyborczej. Sporo różnych możliwości. Pojawiali się głosujący, którzy nie potrafili przypomnieć sobie pod jakim dokładnie adresem są zameldowani – mieliśmy takie doniesienia z niektórych komisji. To wszystko nasuwa podejrzenia o to, że ktoś tam jednak się krząta za kulisami – mówił Grzegorz Braun.

REKLAMA

Tonący brzytwy się chwyta, być może reżim, któremu nie udało się Konfederacji zamilczeć, potem nie udało się zakłamać naszej rosnącej pozycji w rankingach przedwyborczych. Skoro już nawet media gadzinowe nie udają, że da się nas gdzieś tam upchnąć pod progiem, skoro jest już zupełnie jasne, że wyrośliśmy na trzecią siłę – aż strach to mówić, bo jaka odpowiedzialność z tym się wiąże. Otóż, skoro im się nie udało tego zamilczeć, zakłamać, no to być może teraz zechcą zachachmęcić w wyborach – dodał.

Jeden z liderów Konfederacji Korwin Braun Liroy Narodowcy zawrócił się również do wyborców. – Apel do Państwa: bądźcie przy tym. Patrzcie na ręce władzy ludowej, jakby ona się nie nazywała. Apel do was szanowne, drogie, kochane PiS-iory, kukiści, gapowicze (gapowicze to od GP – klubów klubów Gazety Polskiej), odzywałem się do Was serdecznie już w tej kampanii nieraz – powiedział.

Nieraz zwracałem uwagę na to, że to być może piękna okazja, żebyście z klubów realizujących doraźne potrzeby propagandowe aktualnej mądrości etapu, na straży której stoją dzisiaj ambasadoressy Mosbacher i Azari, żebyście wrócili na Ojczyzny łono i żebyście w duchu Ruch Kontroli Wyborów w tej pierwszej fali mobilizacji, powagi i natężenia uwagi patriotycznej – przełom roku 2014/15. Wtedy jeszcze zdawało się, że jesteśmy razem i że po prostu chodzi nam o prawdę w polskim życiu publicznym. Wracajcie! Wracajcie, wracajcie bądźcie z nami. 26 maja przede wszystkim bądźcie z nami w komisjach wyborczych – stwierdził, zachęcając do wejścia w rolę męża zaufania Konfederacji.

Interesujcie się oddanym przez siebie głosem. Zajmujcie się tym, czy w waszej komisji w formularzu, w tym komunikacie, który będzie wywieszony na drzwiach lokalu wyborczego w komisji obwodowej, czy wszystko gra, czy wszystko w porządku, czy w ogóle wasz głos oddany, daj Boże, mam nadzieję na Konfederację, czy został uwzględniony w tym rachunku, bo wiecie państwo różne chodzą słuchy z niektórych komisji obwodowych, ze szkoleń dla ich członków – apelował.

– Dochodzą do nas informacje, właśnie na Podkarpaciu, między innymi o tym, że tam ktoś rzekomo instruował członków komisji, że nieważne będą głosy te oddane na karcie, która byłaby przedarta. No i wprawdzie komisarze wyborczy, ci wyższego szczebla, jednoznacznie stwierdzają, że do tego żeby głos stawał się nieważny, karta musi być przedarta ze szczętem i to tak żeby naruszać pieczęć, która została na niej odbita, a inaczej nie wolno unieważnić głosu. No ale nie wiadomo jak to będzie w waszej komisji. Czy przypadkiem jakiś zły chochlik nie będzie obrywał, obgryzał narożników tych kart, co da komuś asumpt, da pretekst do tego, żeby je uznać za nieważne –  zwrócił uwagę Braun.

Źródło: YouTube

REKLAMA