Wiemy, ile „Big Brother” płaci uczestnikom! Przypadkiem zdradziła to jedna z uczestniczek

Kasia Olek/Fot. Instagram
Kasia Olek/Fot. Instagram
REKLAMA

„Big Brother” po 18 latach zaliczył wielki powrót do ramówki TVN-u. Od dwóch miesięcy producenci próbują zrobić wszystko, żeby program nie okazał się totalną klapą. Teraz jedna z uczestniczek wygadała się, ile wynosi honorarium za pobyt w domu Wielkiego Brata.

Kłótnie, namiętne romanse i imprezy zakrapiane sporą ilością alkoholu oraz wymyślane przez Wielkiego Brata zadania – a wszystko to transmitowane na żywo. Za ile swoją prywatność sprzedali uczestnicy „Big Brothera”?

REKLAMA

W ostatnim tygodniu decyzją widzów z programu odpadła Kasia Olek. Kto zajmował się jej sprawami finansowymi w czasie pobytu w domu Wielkiego Brata?

Ja nie mam takich rzeczy za bardzo. Nie mam stałej pracy ani nikogo na utrzymaniu. Nie musiałam tego planować ,jedynie zapłaciłam za mój pokój, który wynajmuje za dwa miesiące z góry. Nad resztą czuwała moja mama – przyznała w rozmowie z pomponik.pl

Padło także pytanie, czy za tydzień pobytu w programie zarobiła więcej niż 3 600 zł netto – czyli miesięczną średnią krajową. – Nie! Mało zarobiłam. Nadal jestem biedna. Nie jest to wielka kasa, którą dostajemy po wyjściu – wyznała.

Źródło: pomponik.pl

REKLAMA