Joanna Liszowska ma dość! Rozwodzi się

Joanna Liszowska. Foto: Instagram
Joanna Liszowska. Foto: Instagram
REKLAMA

No niestety, w życiu Joanny Liszowskiej miłość do szwedzkiego milionera Ole Srrneki się skończyła. W jednym z warszawskich sądów toczy się postępowanie rozwodowe pary. Wyrok ma zapaść jeszcze w tym roku. Aktorka może liczyć na dużą kwotę.

Jak podaje „Super Express” kryzys popularnej aktorki w małżeństwie ze szwedzkim biznesmena trwa już od kilku miesięcy. Plotki o rozwodzie okazały się jednak prawdziwe.

REKLAMA

„Były wcześniejsze terminy, nie ma zaplanowanych kolejnych rozpraw. Wyrok w sprawie nie zapadł” – mówi w rozmowie z „Super Expressem” pracownik sądu.

Pozew rozwodowy trafił do warszawskiego sądu już w zeszłym roku. Powodem rozstania pary są różne wizje dotyczące wspólnej przyszłości. Joanna Liszowska chciałaby skupić się na karierze w Polsce, zaś Ola Serneke planuje kolejne działania w Szwecji.

Między małżonkami jest ostro bo dochodzą oni swoich praw w sądzie. Liszowska przed ślubem podpisała intercyzę.

Według tabloidu aktorka może jedynie liczyć na jednorazową dużą kwotę za straty moralne oraz alimenty na dwie córki.

Co więcej dzieci mają też mieć fundusz powierniczy, którym będzie zarządzać Joanna, dopóki pociechy nie skończą 21 lat.

Źródło: Super Express

REKLAMA