W Gdańsku doszło do zniszczenia pomnika Jana Pawła II. To kolejny przypadek w ciągu kilku dni.
Popiersie Jana Pawła II postawione na terenie parafii Gdańsk-Stogi zostało przewrócone i skradzione. Znaleziono je porzucone w odległości kilka ulic od kościoła przy którym stało.
Barbarzyńcy odłupali głowę papieża, więc pomnika nie da się ponownie zamontować.
– Mój rozum jest zbyt mały, żeby zrozumieć, aby można zniszczyć postument kogoś tak dobrze znanego, tak bardzo cenionego, przede wszystkim świętego ogłoszonego oficjalnie przez Kościół. Taka była też reakcja moich parafian, którzy z niedowierzaniem patrzyli, że można podnieść rękę na świętość, wydawać by się mogło jedną z największych dla nas Polaków. Jestem tutaj dziesięć lat i naprawdę nigdy nie spotkałem się nawet z nieżyczliwością, a tym bardziej z takim aktem, który przeraża, zadziwia i smuci – mówi w rozmowie z Radiem Maryja proboszcz parafii w Gdańsku-Stogach ks. Tadeusz Ławicki.
Policja prowadzi śledztwo z art. 261 Kodeksu karnego, czyli znieważenia pomnika. Wszystkie osoby, które mają informację na temat tego zdarzenia oraz o jego sprawcach proszone są o kontakt z policją. Zapewnia im ona anonimowość.
W ubiegłym tygodniu w parku Reagana na gdańskim Przymorzu oblano różową farbą pomnik św. Jana Pawła II i Ronalda Reagana, prezydenta USA [czytaj więcej].
