Wojciech Raczyński, synoptyk TVN Meteo alarmuje, że w poniedziałek i wtorek mogą pojawić się trąby powietrzne. A co z poprawą pogody?
Według Raczyńskiego, w poniedziałek i wtorek w całej Polsce będzie deszczowo i burzowo. Opady sięgną nawet 30 mm na metr kwadratowy.
Będzie jednocześnie dość ciepło. Temperatura miejscami sięgnie 26 stopni Celsjusza. Stąd burze mogą być gwałtowne i potężne.
Najbardziej zagrożone jest Podkarpacie, Lubelszczyzna oraz Góry Świętokrzyskie. Tam należy być gotowym na nadejście burzy w każdej chwili.
– Pewne zagrożenia związane z tymi burzami oczywiście są. To nie będą opady ciągłe, tak jak było w ciągu ubiegłych dni, a wtedy jest najgorzej, ponieważ pada stale i intensywnie. Burze to są opady punktowe, więc ja jestem dobrej myśli, że nie będzie tak źle – powiedział synoptyk zaznaczając, że opady mogą być niebezpieczne dla obszarów górskich.
– Cieki górskie mają to do siebie, że woda nie wsiąka, tylko spływa po skałach, więc one gwałtownie przybierają. Na niektórych ciekach oczywiście mogą być podtopienia i zalania – dodał Raczyński.
– Wypogodzi się dopiero w czwartek, wtedy nie powinno już padać. Będzie za to chłodniej, bo do 19 stopni Celsjusza – powiedział synoptyk.
Źrodło: tvn24.pl