„Wyborcza” znów o pokazywaniu majtek. My też je pokażemy. Może nas zareklamują [VIDEO]

Majtki - zdjęcie ilustracyjne. / foto: Twitter
Majtki - zdjęcie ilustracyjne. / foto: Twitter
REKLAMA

Portal „Wyborczej” gazeta. pl coraz więcej uwagi poświecą opisywaniu tego kto i gdzie pokazał majtki. Być może świecenie bielizną to dobry sposób na to, by zareklamowali.

Kilka dni temu gazeta.pl opisywała jak majtki pokazała aktorka Wieniawa. Bielizną miała zaświecić na Gali Plejady 2019 w Warszawie. Teraz w Sopocie wytropiono majtki wokalistki Stankiewicz, która śpiewała z Varius Manx. Najpierw dziennikarze myśleli, że ich w ogóle nie ma, ale potem dokładnie się przyjrzeli.

REKLAMA

„Uwagę fotoreporterów zwróciło przede wszystkim rozcięcie nad udem. Momentami wydawało się nam, że Stankiewicz zrezygnowała z bielizny. Jednak kiedy stanęła w nieco większym rozkroku, zobaczyliśmy jej bieliznę. Również kiedy schodziła ze sceny po swoim występie, pokazała znacznie więcej, niż chciała” – piszą na gazeta.pl

Nie wnikamy co tam chciała, czy nie chciała Stankiewicz pokazać. Generalnie jednak nie ma pewności czy te majtki tam były, czy nie. Może były, może czarne.

Tak czy owak prezentowanie bielizny, to dobry sposób by wzbudzić zainteresowanie gazeta.pl. Zależy nam na reklamie. Może też nas opiszą, więc też postanowiliśmy pokazać majtki. Nawet na filmie.

W ubogaconych imigracją Niemczech w sprzedaży są specjalne majty dla kobiet, które maja zapobiegać zgwałceniu ich. Współczesne pasy cnoty zamiast kłódki i zamka mają alarm i podłączony do niego panel taki, jak montuje się na ścianach w domu.

Zrobione są też ze specjalnej tkaniny, a w samych kroku mają coś w rodzaju pancerza. Nie da się tego rozerwać, ani pociąć. Tam gdzie w majtach jest guma, tak w tych antygwałtach jest też sznurek z wisiorkiem. Jak go pociągnąć to, włącza się alarm i wyje/świrczy z mocą 130 decybeli – głośniej niż cały parking na Ursynowie w w niedzielę o 3 nad ranem.

REKLAMA