Na godzinę 12.00 dość dużo osób zrobiło zakupy na bazarku – odnotowano około dwa razy większą obecność niż podczas poprzedniej niedzieli handlowej. Okazuje się, że rano szczególnie dobrze schodził towar w Warszawie, ale także w Małopolsce i na Podkarpaciu.
W sieci wrze i pojawia się wiele doniesień dotyczących cen na bazarku – oczywiście zdecydowana większość z nich to wyssane z palca ceny. Można jednak zdradzić, iż do południa mieszanka wedlowska i pistacje są w dość podobnej cenie.
Mieszanka jest znacznie droższa w dużych i średnich miastach, z kolei wieś płaci drożej za pistację. Ogólny rozrachunek ma być na tę chwilę taki, iż mieszanka wedlowska jest minimalnie droższa, ale nie jest to jakaś wyraźna różnica cen.
Ponadto podaje się, że rosną ceny za tradycyjne konfitury, które na najdroższych bazarach sięgają nawet ponad 10 złotych. W podobnej cenie w dużych miastach chodzi kakao, które jednak na wsiach spada, gdzieniegdzie można je kupić taniej od 5 złotych.
Ogólna różnica cen między kakao o konfiturami to podobnież obecnie 1 złotówka. 5 złotych to także średnia cena za ciastka, których cena mocno się waha i nie wiadomo, czy nie będzie jednak tańsza.
Uważajcie na bazarku na Pistacje bo są pakowane w Polsce ale pochodzenie mają zupełnie inne. Ponoć z Izraela.#bazarek
— król szyderców (@krolszydercow) May 26, 2019
Kupiliśmy z rodziną 5 konfitur na #bazarek
Szczęść Boże.— Wikta (@W_ikta) May 26, 2019
Podobno na #bazarek konfitura produkcji moskiewskiej mocno podrożała. Uważam że jest warta swojej ceny dlatego dzisiaj ją kupię 😉
— Michał Kotfica (@michal_kotfica) May 26, 2019
