Gowin rzuca fałszywe oskarżenia na Konfederatów. „Powinni skończyć w politycznym piekle”

Jarosław Gowin. / foto: Twitter: Pikuś POL
Jarosław Gowin. / foto: Twitter: Pikuś POL
REKLAMA

Wicepremier Jarosław Gowin gościł w „Powyborczym Poranku WP”. Komentował zapowiedzi poszerzenia Koalicji Europejskiej. Nagle ni stąd ni zowąd zaatakował Konfederację. Rzucił też oszczerstwem o rzekomym „antysemityzmie” ugrupowania.

Na koniec powiem jedno zdanie. Powinni [Konfederaci – red. nczas] skończyć w politycznym piekle. Próbowali wejść do PE podsycając nastroje antysemickie. Ale Polacy dowiedli wielkiej mądrości. Ta próba jest spalona na panewce w sposób definitywny – powiedział Jarosław Gowin.

REKLAMA

Gowin znany jest z zamiłowania do Żydów. Niecały tydzień temu złożył „hołd” wobec Izraela.

Tak haniebnie antypolskich słów nie spotkałem wśród najbardziej antypolsko nastawionych Żydów w Izraelu. Dla jasności: jestem zwolennikiem strategicznego sojuszu Polski z Izraelem, a Żydów uważam za starszych braci w wierze – pisał na Twitterze Gowin.

Należy jednak podkreślić, że oskarżanie Konfederacji o antysemityzm to najzwyklejsze w świecie oszczerstwo. Ugrupowanie nie nawołuje do prześladowania czy blokowania Żydów albo Izraela, a do partnerskiego traktowania Izraela. Tak, jak każdego innego państwa.

Konfederacja sprzeciwia się spłacaniu żydowskich uroszczeń, w sprawie której uchwalono w USA ustawę 447. Na tej podstawie USA – pod dyktando części organizacji żydowskich – lobbują w Polsce, by zmieniono prawo, aby organizacje te mogły otrzymać „odszkodowania” za mienie, do którego nie mają prawa.

Dla środowisk żydowskich oraz organizacji działających na ich smyczy, jest to określane właśnie mianem „antysemityzmu”.

Źródła: wp.pl/nczas.com

REKLAMA