Odbudowa Notre Dame mocno skrytykowana i zmieniona w Senacie. „Zakończenie prac w ciągu pięciu lat mało realne”

Pożar katedry Notre Dame w Paryżu. Fot: Twitter
Pożar katedry Notre Dame w Paryżu. Fot: Twitter
REKLAMA

Senat francuski wprowadził dużo poprawek do ustawy o odbudowie paryskiej katedry Notre-Dame. Większość w Senacie ma opozycja. Projekt krytykowali zarówno senatorowie lewicy jak i prawicy. Wszystkie grupy ostrzegały rząd przed „nadzwyczajną ustawą” i pośpiechem przy odbudowie.

Najbardziej kontrowersyjną częścią ustawy okazało się wyłonienie instytucji państwowej, która ma nadzorować badania i prace przy odbudowie. Senatorom nie podobało się również omijanie obecnych regulacji (urbanistyka, środowisko, budownictwo, ochrona dziedzictwa, porządek publiczny). Ten punkt usunięto nawet z dyskusji.

REKLAMA

Senatorom nie podoba się też pośpiech i wyznaczony przez prezydenta termin 5 lat na odbudowę katedry. Socjalista David Assouline stwierdził nawet, że „ta ustawa dotyczy odbudowy Notre-Dame de Paris, a nie Notre-Dame de l’Elysee”. Republikanin Alain Schmitz uznał za „absurdalne zamykanie czasu odbudowy do 5 lat”.

Senatorowie dodali do tekstu odniesienie do „międzynarodowych zobowiązań Francji w sprawie ochrony dziedzictwa”, które wymagają „zachowania autentyczności i integralności”. Stwierdzili, że po dobudowie katedra powinna być wierną kopią, łącznie z zachowaniem tych samych materiałów i budzącej kontrowersje iglicy.

Minister kultury Franck Riester prosił o przywrócenie art. 9, skreślonego w komisji, w którym chodzi o ułatwienia przy pracach budowlanych. Senatorowie są przeciw i nie chcą przyspieszania prac dzięki omijaniu istniejących już przepisów. Padły nawet słowa o „stachanowcach” i o tym, że „przemówienia prezydenckie (chodzi o 5-letni okres) nie stanowią jeszcze prawa” (senator LR Olivier Paccaud).

Stanowisko Senatu z pewnością utrudni wypełnienie obietnicy Macrona o odbudowie katedry w ciągu 5 lat. Pozytywnym elementem wydaje się jednak zablokowanie możliwości jakichkolwiek przeróbek architektonicznych, a o takie intencje prezydenta i jego otoczenie podejrzewano.

Stanowisko Senatu pośrednio poparła też socjalistyczna mer Paryża Anne Hidalgo. Dość jasno dała do zrozumienia, że katedra powinna być odbudowana w znanym nam kształcie sprzed pożaru, a prace nie powinny wpłynąć na otoczenie. Hidalgo dopuszcza jednak ewentualną zmianę kształtu iglicy.

REKLAMA