Dobromir Sośnierz ostro: Będę domagał się usunięcia kolegi Jacka Wilka z partii [VIDEO]

Dobromir Sośnierz oraz Jacek Wilk. / foto: nczas/Prt Sc TVP3 Katowice
Dobromir Sośnierz oraz Jacek Wilk. / foto: nczas/Prt Sc TVP3 Katowice
REKLAMA

Po wyborach do Parlamentu Europejskiego kończący swoją kadencję europoseł Dobromir Sośnierz był gościem telewizji wRealu24. Tam podsumował kampanię Konfederacji KORWiN Braun Liroy Narodowcy, a także jakie błędy zostały popełnione. Przy tym skomentował on także zachowanie kontrkandydata z okręgu Jacka Wilka.

Europoseł mówił między innymi o tym, co Konfederacja mogła zrobić lepiej, podkreślając przy tym, że część uwag zachowuje na wewnętrzne forum. – Na pewno uważam, że o ile samo poruszenie tematu 447 było pozytywnym i był to temat, który udało nam się narzucić w debacie publicznej, o tyle nadmierna koncentracja na nim, uważam, że była przesadna – zaczął Sośnierz.

REKLAMA

Brak innych tematów, które moglibyśmy narzucić, z którymi moglibyśmy być kojarzeni było błędem. Moim zdaniem takich tematów było kilka, chociażby ten który ja poruszałem, czyli bałagan proceduralny w parlamencie, z którego w większości ludzie nie zdają sobie sprawy, a który jest rzeczą uniwersalną, tzn. taką która nie ma obrońców – dodawał europoseł.

To jest bezpieczny temat dla nas, a niewygodny dla naszych przeciwników, bo oni nic z tym nie robili. Zasiadali w dużych grupach i mieli swoich wiceprzewodniczących. To jest moim zdaniem temat, który został niewykorzystany i kilka podobnych. Oczywiście mamy ograniczony dostęp do mediów, więc to łatwo się mówi – podkreślił.

Sośnierz podkreślił, że narzucanie wielu tematów nie wchodzi w grę, bo do tego potrzeba dostępu do mediów. – Może kilka niefortunnych wypowiedzi w czasie kampanii mogło zaważyć, że ludzie tacy niezdecydowani, nie zdecydowali się na Konfederację. Niepotrzebne znowu wywlekanie tych wypowiedzi o pedofilii, bo nie wyobrażam sobie, że na tym budujemy pozytywny elektorat – dodawał.

Zdaniem europosła źle zostały wykorzystane także znane nazwiska. Przypomnijmy, że on startował z tego samego okręgu co Jacek Wilk, z kolei w jednym okręgu znaleźli się Jakub Kulesza, Krzysztof Bosak i Marek Jakubiak, a w kilku okręgach zabrakło wyrazistych liderów. Sośnierz odniósł się także do próby blokady jego wystąpienia w czasie debaty przez posła Jacka Wilka.

Tak no jest to prawda. Nie ukrywam, że będę domagał się usunięcia kolegi Wilka z partii. Uważam, że takie zachowania nie mogą mieć miejsca. Działania na szkodę partii, na szkodę kolegów i jakieś takie kopanie się pod stołem, w czasie kampanii nie może mieć miejsca (…) Wszystko to jest niestety prawda – podsumował Dobromir Sośnierz.

REKLAMA