
Węgierski minister finansów, Mihaly Varga, zapowiedział kilkunastopunktowy pakiet ochrony gospodarki. Przewiduje on m.in. zmniejszenie niektórych podatków.
Varga oświadczył, że węgierska gospodarka jest nadal w fazie wzrostu, ale wyczuwalne jest jego spowolnienie. W tej sytuacji rząd chciałby ochronić dotychczasowe wyniki i zagwarantować, że wzrost będzie o 2 pkt proc. wyższy od przeciętnej unijnej.
Na Węgrzech opracowano plan ochrony gospodarki, który składa się z czternastu punktów. Przewiduje on m.in. obniżenie podatku od wynagrodzeń z 19,5 do 17,5 proc. – od 1 lipca 2019 roku oraz podatku od małych przedsiębiorstw z 13 do 12 proc. – od 1 stycznia 2020 r., a także obniżenie do zera podatku od reklam, co ma zadziałać ożywczo na rynek.
VAT od usług hotelarskich spadnie z 18 do 5 proc., a w małych miejscowościach będzie można otrzymać zwrot VAT-u do sumy 5 mln ft (66 tys. zł) na budowę, powiększenie lub odnowienie lokali mieszkalnych.
Będzie też wspierana budowa hoteli robotniczych przez przedsiębiorstwa, a w latach 2020-2030 każdego roku 17 mld ft (225 mln zł) będzie przeznaczanych na rozwój systemu nawadniania.
Premier Węgier Viktor Orban zapowiedział rychłe przedstawienie planu ochrony gospodarki. Jak podkreślił, w ciągu roku, jaki minął od ubiegłorocznych wyborów parlamentarnych na Węgrzech, wskaźniki gospodarcze jeszcze się poprawiły, tymczasem wyniki UE „są mniej różowe” i wzrost gospodarek starych państw UE spowalnia.
Przedstawiając węgierskie sukcesy podkreślił m.in., że bezrobocie wynosi 3,6 proc. i jest to „czwarty najniższy wynik w UE”, a „według świeżych danych UE 1,8 mln osób wyszło na Węgrzech z ubóstwa”. Wskazał ponadto, że budżet jest stabilny i od siedmiu lat osiągany jest cel, jeśli chodzi o deficyt. Ponadto spada zadłużenie, które wynosi obecnie mniej niż 71 proc. PKB.
(PAP)