Program Cejrowskiego zagrożony! „Pornografii nie ograniczają, partia komunistyczna i faszystowska swobodnie hulają” [VIDEO]

Wojciech Cejrowski z logo YouTube. / foto: YouTube (kolaż)
Wojciech Cejrowski z logo YouTube. / foto: YouTube (kolaż)
REKLAMA

Po wyborach do Parlamentu Europejskiego Wojciech Cejrowski i Andrzej Rudnik nagrali kolejny, jak się okazuje już tysięczny odcinek Radiowego Przeglądu Prasy. Znany podróżnik opowiedział o tym, że audycja znajduje się w ciężkiej sytuacji.

Andrzej Rudnik zaczął od tego, że panowie, jeden z prawicy, drugi z lewicy nagrywają właśnie wspólnie 1000. odcinek programu. – Grozi nam też że to ostatni odcinek. Demonetyzują nas na YouTube – poinformował Cejrowski.

REKLAMA

To jest polityka wewnętrzna firmy, kiedy zaczynali działalność nie przewidywali tego, w ogóle nie myśleli o tym, niech sobie ludzie wrzucają do sieci filmiki i audycje radiowe, ale teraz popatrzyli na to i powiedzieli: ale my nie chcemy wszystkiego – kontynuował.

Nie chcemy wszystkiego mieć w naszej firmie, nie chcemy handlować każdym towarem, więc zacznijmy ograniczać niektóre treści. Pornografii nie ograniczają, partia komunistyczna i faszystowska swobodnie hulają, ale jak ktoś prezentuje nawet w podziale 50-50 treści konserwatywne, to jest eliminowany – mówił znany podróżnik.

Pewnie nas wyeliminują, już nas przestali monetyzować – podkreślił Cejrowski. Zarówno Rudnik jak i Cejrowski przyznali, że YouTube jest prywatną firmą i zasadniczo ma prawo podejmować takie kroki. Cejrowski przypomniał, że w USA trwają dyskusje, by zacząć z tym walczyć.

Kto im się nie podoba to blokują. Oficjalnym tekstem na kilku konferencjach mówili, że blokują treści konserwatywne, które mogą wpłynąć na wynik wyborów. Że wygra prawica, a nie lewica. Że nie wygra eko, tylko ludzie, którzy twierdzą, że globalne ocieplenie jest, ale nie wynika z działalności człowieka. Oni nie chcą, żeby te poglądy wygrywały w debacie – mówił Cejrowski.

REKLAMA