Rekonstrukcja rządu większa niż planowano. Wiemy, kto otrzyma ministerialne teki

Mateusz Morawiecki. / foto: PAP/Paweł Supernak
Mateusz Morawiecki. / foto: PAP/Paweł Supernak
REKLAMA

Którzy politycy Prawa i Sprawiedliwości otrzymają teki ministerstw, które stały się wolne po wyborach do Parlamentu Europejskiego? To ostatnio najpopularniejsze z pytań zadawanych przez dziennikarzy i ekspertów. Choć oficjalnych decyzji jeszcze nie ma, to już dziś można wskazać zdecydowanych faworytów.

Politolodzy nie mają wątpliwości, że rekonstrukcja będzie szersza niż wcześniej zakładano. Kilku ministrów straci swoje stanowiska pomimo, że nie wyjadą do Brukseli. Według dziennikarzy Super Expressu, Mateusz Morawiecki przedstawił już swoje propozycje prezydentowi Andrzejowi Dudzie.

REKLAMA

I tak, pewniakami według dziennikarzy mają być Elżbieta Witek, Marian Banaś, Stanisław Szwed, Sebastian Kaleta i Daniel Obajtek.

Witek jako była rzeczniczka rządu Beaty Szydło najprawdopodobniej obejmie stanowisko szefa MSWiA zwolnione przez Joachia Brudzińskiego. Sama zainteresowana oczywiście, nie chce komentować sprawy.

Na razie nie będę niczego komentować – mówiła dziennikarzom.

Największym zaskoczeniem ma być zmiana w życiu obecnego prezesa PKN Orlen. Daniel Obajtek według nieoficjalnych informacji ma objąć zupełnie nową tekę, a mianowicie powstający resort ds. przemysłu. Ministrowi miałyby wówczas podlegać wszystkie spółki należące do Skarbu Państwa.

Sporym zaskoczeniem na stanowisku ministerialnym może być zaledwie 30-letni Sebastian Kaleta. Co prawda, najprawdopodobniej przypadnie mu teka wiceministra, to jednak tak młodych polityków bardzo rzadko widuje sie na tak wysokich stanowiskach. Kaleta według spekulacji miałby zastąpić Patryka Jakiego.

Byłby dobry, to najzdolniejszy polityk młodego pokolenia w Polsce – mówił Jaki o swoim partyjnym koledze.

Źródło: SE.pl / NCzas.com

REKLAMA