Cenzura Internetu nadciąga! Premier Kanady wprowadzi „Kartę Cyfrową”

Premier Kanady Justin Trudeau fot. flickr.com
Premier Kanady Justin Trudeau fot. flickr.com
REKLAMA

Karta cyfrowa, którą zamierza wprowadzić w Kanadzie premier tego kraju Justin Trudeau ma być rodzajem „wytycznych” do wprowadzania przepisów, które wyznaczą „zakresu odpowiedzialności platform cyfrowych” za publikowane w nich treści.

Trudeau nie ukrywa, że kolejnym krokiem będą nie tylko nowe przepisy, ale też ich egzekucja i konkretne kary za tychże przepisów łamanie. Będzie to rodzaj cenzury internetu wprowadzany przez rzekomego „liberała”.

REKLAMA

Minister instytucji demokratycznych Kanady, Karina Gould, ogłosiła dodatkowo, że udało jej się przekonać firmy high-tech do cenzurowania Internetu w nadchodzących wyborach politycznych. Oficjalnie chodzi o „deklaracje” dla „uczciwości wyborczej”.

Tak się załatwia interesy polityczne. W mediach tradycyjnych Trudeau już sobie bowiem poparcie zapewnił przekazując pół miliarda dolarów publicznych pieniędzy na „ratowanie” wybranych tytułów.

To już nie demokracja, a farsa, a libertyn Trudeau jest rodzajem dyktatora, który wprowadza medialny zamordyzm w zamszowych rękawiczkach. W dodatku perfidia polega na tym, że cenzura wprowadzana jest pod pozorem walki z rzekomą „dezinformacją”. W dodatku osobne akty prawne właśnie Kanadyjczyków „rozbrajają”.

REKLAMA