Szarańcza we francuskim Lidlu! Czy warto umierać za robota kuchennego? [VIDEO]

Woja w Lidlu. Zdjęcie ilustracyjne
Woja w Lidlu. Zdjęcie ilustracyjne
REKLAMA

W „Lidlu” we francuskiej Marsylii rzucono do sprzedaży robota kuchennego po promocyjnej cenie 359 euro. „Monsieur Cousine” firmy Silvercrest jest czterokrotnie tańszy od np. swojego odpowiednika produkcji francuskiej „Thermomix”. Jednak nawet taka promocja nie tłumaczy tego, co w sklepie się działo…

W marsylskim Lidlu doszło niemal do zamieszek, a pudła z towarem wydzierano sobie z rąk. „Promocja” potrwała tylko kilka minut. „Atmosferę” tych zakupów tłumaczy może trochę specyfika Marsylii, miasta bardziej przypominającego Północną Afrykę, niż resztę Francji.

REKLAMA

Warto jednak pozbyć się jakichkolwiek kompleksów wobec tzw. Zachodu. Zresztą te same „roboty” były sprzedawana także w tej samej sieci i w Polsce i to dokładnie za taką samą cenę.

REKLAMA